Czy chce Pani płacić mniejsze rachunki?
fot. Bartłomiej Ryś
Elbląska policja prowadzi czynności sprawdzające w 2 sprawach związanych z podpisaniem umów z firmami pośredniczącymi w usługach telekomunikacyjnych i energetycznych. Osoby które je podpisały po pewnym czasie zorientowały się, że umowy nie są dla nich korzystne tak jak było to na początku przedstawiane. Sprawa trafiła więc na policję.
Scenariusz zwykle jest bardzo podobny: najpierw dzwoni osoba i przedstawia warunki, podając się np. za przedstawiciela znanej firmy telekomunikacyjnej lub energetycznej. Za kilka dni przyjeżdża kurier i przywozi do podpisania odpowiednie umowy. Osoba często myśli, że umowa, którą zawiera jest tylko aneksem do już wcześniej posiadanej. Później jednak okazuje się, ze podpisuje zupełnie nowa umowę z inna firma niż dotychczasowy operator. Skutkuje to często dodatkowymi opłatami. Firmy te działają legalnie. Co ważne jednak osoba, która podpisała umowę ma 10 dni na jej wypowiedzenie. I jeżeli pojawia się takie wątpliwości warto z tego prawa skorzystać.
- Jeżeli sytuacja dotyczy osoby starszej policja zawsze radzi by osoba taka skonsultowała się jeszcze przed podpisaniem czegokolwiek z kimś z rodziny lub inną zaufaną osobą – radzi asp. szt. Jerzy Mironiuk z Wydziału Zwalczania Przestępstw Gospodarczych KMP w Elblągu. – Pozwoli to uniknąć niepotrzebnych kłopotów. Nie zawsze bowiem to co obiecuje nam ktoś w rozmowie telefonicznej pokrywa się z tym co jest w spisanej później umowie.
asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu