Czy i kiedy Elbląg może znaleźć się pod wodą?
fot. skutki podniesienia się poziomu morza o 1 metr, źródło: http://flood.firetree.net
Właśnie mija 20 lat od jednej z największych klęsk żywiołowych, które dotknęły Polskę. W lipcu 1997 roku setki tysięcy mieszkańców naszego kraju zmagało się z żywiołem. Kilkadziesiąt osób straciło życie. Zalanych zostało tysiące miejscowości, przy czym szczególnie ucierpiała południowa i zachodnia część Polski. Pod wodą znalazły się m.in. Racibórz, Opole, Rybnik, Nowa Sól, Kłodzko. Bardzo mocno ucierpiał Wrocław. Pomimo, że ułożono tam od 300 do 480 tysięcy worków z piaskiem, znaczna część miasta została zalana. W niektórych miejscach poziom wody sięgał wysokości pierwszego piętra. Przez kilka dni żywność i inne artykuły pierwszej potrzeby były dostarczane przez wojskowe śmigłowce. Produkty żywnościowe były zrzucane na dachy budynków lub spuszczane na linach. Czy podobny scenariusz może powtórzyć się w naszym mieście?
Elbląg to najniżej położone miasto w Polsce, przy czym obszar na którym jest umiejscowiony wykazuje duże zróżnicowanie geograficzne. Jedna część miasta znajduje się na granicy Żuław Wiślanych, podczas gdy znaczna część drugiej - północno-wschodniej - graniczy z Wysoczyzną Elbląską, w związku z czym jest położona na znacznie wyższej wysokości. Umowna granica pomiędzy tymi dwoma mezoregionami Pobrzeża Gdańskiego przebiega aleją Armii Krajowej, w bezpośrednim sąsiedztwie Parku Planty. Warto pamiętać, że Elbląg jest przede wszystkim kojarzony z Żuławami Wiślanymi, które zaczynają się nieopodal zachodnich granic miasta. Obszar ten charakteryzuje się tym, że aż 26,5% jego powierzchni znajduje się poniżej poziomu morza (450 km² z około 1700 km²).
Największy obszar depresyjny rozpościera się wokół jeziora Druzno, głównie po jego zachodniej i północno-zachodniej stronie. Zajmuje on powierzchnię 181 km² (22 km długości i 13 km szerokości). Na tym terenie, w Raczkach Elbląskich, znajduje się najniżej położony punkt depresyjny Polski (1,8 m p.p.m.). Drugi co do wielkości obszar depresyjny, obejmujący 152 km², rozprzestrzenia się w okolicach Nowego Dworu Gdańskiego. Znaczne obszary tego typu znajdują się również w okolicach podelbląskich miejscowości Marzęcino i Kępiny Małe.
Czy w związku z obserwowanym od lat podnoszeniem się poziomu mórz i oceanów Elblągowi grozi to, że znajdzie się pod wodą?
Odpowiadając na to pytanie na wstępie należy podkreślić, że znaczna część naszego miasta oraz jego najbliższa okolica, położona po stronie zachodniej, w przypadku znacznego podniesienia się poziomu morza należą do obszarów, które są najbardziej zagrożone w Polsce. W przypadku poniesienia się poziomu wód o 1 metr oprócz Elbląga i terenów leżących w sąsiedztwie, realne niebezpieczeństwo znalezienia się pod wodą dotyczy także m.in. znacznej części Gdańska i Szczecina, jak również Polic, Rewy, czy też Mierzei Helskiej. Co ciekawe, według obecnych symulacji, Mierzeja Wiślana nie byłaby zagrożona nawet w przypadku gdyby poziom wody podniósł się o 3-4 metry.
Czy i kiedy to zagrożenie może być realne? Prace naukowców badających zagadnienie nie pozostawiają złudzeń. Wszystkie wskazują na to, że zjawisko podnoszenia się poziomu mórz i oceanów przyśpiesza. Pojawiają się jedynie różnice dotyczące tego, o ile obecnie podnosi się poziom wody – rozpiętość wynosi od 3,1 do 3,4 mm rocznie, przy tendencji wzrostowej. Wydaje się, że aby realnie zagrozić Elblągowi i okolicznym terenom, poziom wody musiałby podnieść się trwale co najmniej pomiędzy 0,5 a 1 m. Przy obecnej dynamice zmian czas potrzebny, aby dokonała się taka zmiana wyniósłby co najmniej około 100 lat. Problem w tym, że dynamika może się zmienić, a wtedy okres ten może ulec znacznemu skróceniu...
Skutki podniesienia się poziomu morza o 1 metr. Źródło: http://flood.firetree.net
Prace wskazujące na przyspieszenie zjawiska podnoszenia się powierzchni mórz i oceanów na świecie:
Reassessment of 20th century global mean sea level rise, pnas.org
The increasing rate of global mean sea-level rise during 1993–2014, nature.com
Is the detection of accelerated sea level rise imminent?, nature.com