Czy Krzysztof Sierżantowicz będzie pracował w UM? Ratusz zaprzecza
fot. Bartłomiej Ryś
Kilka dni temu jeden z elbląskich portali internetowych poinformował, że biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Elblągu już wkrótce zasili Krzysztof Sierżantowicz – działacz Ruchu Palikota. W tej sprawie miało podobno dojść do spotkania byłego prezydenta Henryka Słoniny z obecnym – Jerzym Wilkiem. Takim rewelacjom jednak Ratusz zaprzecza.
Krzysztof Sierżantowicz to znany w naszym mieście działacz lewicowy. Najpierw związany z SLD, później z Ruchem Palikota. W ostatniej kampanii samorządowej wspierał ugrupowanie Janusza Palikota i kandydatkę na prezydenta miasta Ewę Białkowską. Po wyborach miał wyjechać z kraju.
Tymczasem kilka dni temu jeden z elbląskich portali internetowych podał informację, jakoby Krzysztof Sierżantowicz miał wrócić do Elbląga i rozpocząć pracę w biurze prasowym Urzędu Miejskiego. W tej sprawie miało nawet dojść do spotkania byłego prezydenta miasta Henryka Słoniny z obecnym – Jerzym Wilkiem.
Jednak te informacje dementuje Monika Borzdyńska, rzeczniczka prasowa prezydenta miasta.
- Nieprawdą jest, że Krzysztof Sierżantowicz będzie zatrudniony w biurze prasowym czy w innym referacie, czy departamencie Urzędu Miejskiego, ani w jednostce podległej. Ponadto prezydent Elbląga Jerzy Wilk nigdy nie rozmawiał w kwestii jego zatrudnienia w Urzędzie Miejskim czy w jednostce podległej – wyjaśnia Borzdyńska.