14:35 / 24.06.2015

Czy planowany parking przy sądzie ulegnie modzie "szlabanizacji"?

Czy planowany parking przy sądzie ulegnie modzie

fot. Ryszard Siwiec

Elbląski wymiar sprawiedliwości idzie z duchem czasu. Aby mógł jak najlepiej wykonywać swoje zadania postanowiono, że planowo już za 2 lata przeniesie się do nowego budynku, powstającego przy ul. Płk. Dąbka. Jednak najwięcej emocji nie budzi fakt, że inwestycja kosztować ma prawie 45 mln zł, ale to, jak funkcjonował będzie parking przy sądzie. Czy ulegnie modzie „szlabanizacji”?

Nowa  Wieloletnia Prognoza Finansowa Miasta Elbląg na lata 2015-2020 w formie projektu wraz ze stosowną uchwałą pojawi się jako punkt obrad jutrzejszej sesji Rady Miasta. Przewidziano w niej przesunięcie realizacji inwestycji, stanowiącej budowę parkingu przy nowym sądzie z roku 2017, gdy wspomniany gmach ma zostać oddany do użytku, na rok 2015 i na ten cel miasto chce zabezpieczyć środki w wysokości 800 tys. zł. Przewodnicząca Komisji Finansowo-Budżetowej, radna Halina Sałata:

Chcielibyśmy się zabezpieczyć na wypadek, gdyby parking został wybudowany, ale miejsca postojowe nie były udostępniane mieszkańcom Elbląga. Chodzi o taką sytuację, że postawiony zostanie szlaban i wstęp na parking będą mieli jedynie pracownicy sądu.

Zwracała uwagę, że sam pomysł wybudowania parkingu jest jak najbardziej zasadny, ale wnioskowała o to, by parking był ogólnodostępny przez całą dobę dla wszystkich mieszkańców, a zwłaszcza dla tych, z bloków sąsiadujących z gmachem sądu. Podkreślała, że to jej prywatna sugestia. Głos w dyskusji zabrał radny Paweł Fedorczyk:

Wszyscy wiemy, że parking jest tam jak najbardziej potrzebny, ale biorąc pod uwagę przewidzianą liczebność miejsc parkingowych (100 – przyp. red.), nie zabezpieczy on potrzeb pracowników sądu w godzinach ich urzędowania, ponieważ szacuje się, że będzie ich ok. 300, że już o mieszkańcach nie wspomnę.

Radny chciał wiedzieć, jak interpretowane jest zawarte w 2009 roku porozumienie między ówczesnym Prezydentem Henrykiem Słoniną i prezesem sądu. Zauważył, że zawiera ono zapisy potwierdzające przeznaczenie parkingu, czyli że ma on być funkcjonalny i ogólnodostępny, jednak chciał w tej kwestii zasięgnąć opinii władz miasta. Szukał również odpowiedzi na pytanie, czy możliwe będzie częściowe wydzielenie miejsc dla pracowników, choćby poprzez postawienie szlabanu czy stosowne oznaczenia.

Obecny na posiedzeniu wiceprezydent Janusz Nowak odpowiedział:

Parking budowany będzie na terenach miejskich i z założenia będzie ogólnodostępny. Miejsca postojowe mogą być płatne lub nie. Jeśli natomiast sąd będzie chciał pozyskać jakieś miejsca dla swoich pracowników, miasto musiałoby wydać stosowne pozwolenie i wówczas takie miejsca sąd musiałby wykupić. Nie będzie tak, że je dostanie za darmo.

Jak mówił,  na razie stosowne wnioski nie wpływały, więc parking  „póki co pozostanie ogólnodostępny”. Zwrócił na to uwagę radny Paweł Fedorczyk, który przywołał przykład parkingu przy obecnym sądzie i powiedział:

Póki co ogólnodostępny był też parking za oknem, dopóki się tam szlaban nie pojawił i jest do dziś. Pamiętam, jak nie było tam strefy płatnego parkowania i był problem, a mówimy tylko o pracownikach sądu. Na Płk. Dąbka dochodzą jeszcze mieszkańcy i tam będzie o wiele większy problem. (…) Tam mamy swoistą „beczkę prochu” – sto miejsc, obok bloki i sąd, gdzie lekko licząc co trzeci czy co czwarty pracownik przyjedzie samochodem.

Na te słowa odpowiedział wiceprezydent Janusz Nowak, zwracając uwagę, że wszystko zależeć będzie od sądu i dopóki stosowny wniosek nie wpłynie do Rady Miasta, można uznać parking za ogólnodostępny. Zgodnie stwierdzono, że przy jego budowie powinno się uwzględnić dobro mieszkańców, ale wiceprezydent zaznaczył:

Na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze ustalonej lokalizacji tego parkingu. Była kiedyś pewna koncepcja, ale ona już  tej chwili zaczyna „odstawać od rzeczywistości”. Niewykluczone, że parking znajdował się będzie od strony tego dzisiejszego sądu na ul. Płk. Dąbka, ale nie zostało to jeszcze rozstrzygnięte. To jest na razie na etapie planów. Jeśli zostaną zaakceptowane, przystąpimy do sporządzania projektu. Może być też tak, że część miejsc postojowych znajdować się będzie przy ul. Karowej, część przy Płk. Dąbka.

W toku dyskusji powrócono do kwestii funkcjonalności, którą w przywoływanym w tekście porozumieniu z 2009 roku rozumiano jako rozwiązanie, polegające na tym, by parking zawierał połączenie, umożliwiające przedostanie się z ul. Karowej na Robotniczą. Jak ostatecznie będzie wyglądał i czy przedzieli go szlaban? Pozostaje czekać na rozwój wypadków.

5
1
oceń tekst 6 głosów 83%