Po naszej publikacji dotyczącej wędkarzy na Starym Mieście nasz Czytelnik poinformował nas o tym, że ryb z rzeki Elbląg nie warto jeść, ponieważ są niezdrowe. - Fajnie, że można połowić ale jedzenia ryb z tej rzeki to nie polecam – pisze.

Czy rzeczywiście ryby te nie należą do najzdrowszych? O opinie na temat wody w rzece spytaliśmy Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska Delegatura w Elblągu.

- Badanie jednolitej części wód (jcw) „Elbląg od Młynówki do ujścia wraz z jez. Drużno” przeprowadzono w 2012 roku – informuje Hanna Koniecka, starszy specjalista, Dział Monitoringu. - Na podstawie elementów biologicznych i fizykochemicznych stan ekologiczny oceniono jako zły. Wymagania dla obszarów chronionych nie zostały dotrzymane. Na podstawie wartości wskaźników priorytetowych i innych substancji zanieczyszczających stan chemiczny określono jako poniżej dobrego. Stan odcinka ujściowego (jcw „Elbląg od Młynówki do ujścia wraz z jez. Drużno” ) oceniono jako zły.

Jak wynika z powyższego, rzeczywiście ryby pływające w rzece Elbląg nie należą do najzdrowszych. Świadczyć może o tym fakt, że stan chemiczny wody oceniono jako poniżej dobrego. A ryby pływające w takiej wodzie również nie są dobrej jakości.