› bieżące
15:51 / 05.06.2014

Czy to powstrzyma elblążan od kąpieli w groźnych miejscach?

Czy to powstrzyma elblążan od kąpieli w groźnych miejscach?

fot. UM Elbląg

W ubiegłym roku na dzikim kąpielisku przy tzw. ciepłych wodach utonął chłopiec. W tym roku również mieliśmy już przypadek utonięcia przez bezdomnego mężczyznę. Nadchodzą bardzo ciepłe dni, a wraz z nimi chęć ochłodzenia się w wodzie. Miasto stawia tablice zakazu przy dzikich kąpieliskach. Jednak czy to powstrzyma szukających ochłody w wodzie?

Kąpieliska odkrytego i bezpłatnego w naszym mieście już nie ma. Zamknięte kilka lat temu decyzją Sanepidu, nie doczekało się reaktywacji. Do ukończenia budowy drugiego basenu krytego jeszcze długa droga. Jednak nawet jeśli obiekt w końcu powstanie, wejście na basen będzie wymagało uiszczenia opłaty. A na to nie każdego w Elblągu stać. Stąd duża popularność wszelkiego rodzaju dzikich i groźnych kąpielisk nad brzegiem rzeki Elbląg.

Miasto stawia tablice informujące o zakazie kąpieli. Jednak czy to kogoś powstrzyma przed wejściem do wody w upalne dni? Jeśli nie zostanie zwiększona ilość patroli policji i straży miejskiej w tych miejscach, do tragedii nadal może dochodzić.

- Nowe znaki ZAKAZU KĄPIELI stanęły dziś w trzech lokalizacjach na terenie Elbląga. Mowa o miejscach, gdzie w sposób ryzykowny kąpią się elblążanie. Jeden znak stanął w rejonie mostu kolejowego w pobliżu ulicy Junaków, a dwa kolejne w okolicach tzw. ciepłej wody. Znaki mają przede wszystkim ostrzegać, ponieważ zakaz kąpieli oznacza - ZAKAZ KĄPIELI, a jego łamanie może wiązać się z utratą zdrowia lub życia. Oznakowanie terenu przeprowadzili urzędnicy z Departamentu Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych Urzędu Miejskiego. Znaki są dobrze widoczne i pozostaje mieć nadzieję, że nie zostaną one zdewastowane, jak w poprzednich latach – mówi Łukasz Mierzejwski z biura prasowego prezydenta miasta. - Prosimy również o zgłaszanie przypadków kąpieli w niedozwolonych miejscach Policji, Straży Miejskiej lub Miejskiemu Centrum Zarządzania Kryzysowego (tel. 55/ 239 30 40). Nic jednak nie zastąpi zdrowego rozsądku, o który apelujemy do wszystkich w kontakcie z żywiołem, jakim jest woda.

 

5
0
oceń tekst 5 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 5