Zmiany w sposobie spędzania czasu przez dzieci, dają o sobie znać każdego dnia. Nowoczesne technologie sprawiają, że coraz więcej dzieci zamiast bawić się na świeżym powietrzu, wybiera spędzanie czasu przed smartfonem i komputerem. Czy można temu zaradzić? Owszem. Można to zrobić wybierają mu inne, niemniej ciekawe sposoby na spędzenie wolnego czasu. Dobrym pomysłem może okazać się zabranie latorośli do teatru.

Specyfika kultury europejskiej sprawia, że wiele osób postrzega teatr jako sztukę wysoką, w pewnym sensie ekskluzywną i jedynie dla osób odpowiednio wykształconych. Łącząc ze sobą wszystkie wymienione elementy,  można łatwo założyć, że teatr nie jest miejscem dla dzieci. Na pewno nie dla tych, które mają na koncie zaledwie dwa, trzy latka. Łatwo przy tym zapomnieć, że teatr na przestrzeni lat, zwłaszcza w okresie XX wieku, znacznie się skomercjalizował. Liczne teatry poszerzają swój program, starając się trafić do jak najszerszej grupy widzów. Istnieją jednak również takie, które powstają specjalnie dla młodych. Dzieci w różnym wieku, również dla tych mających zaledwie roczek życia.

Teatry dla najmłodszych, poza grupą docelową, różnią się od tych tradycyjnych jeszcze w kilku aspektach. Zasadniczą różnicą jest sama forma. Małe dziecko zabrane do pomieszczenia pełnego obcych sobie ludzi, mogłoby bardzo szybko spanikować. Dlatego przyjęto, że widownia teatru dla dzieci musi być kameralna. Zrezygnowano z głośnych dźwięków i drastycznych zmian inscenizacji. Pozbyto się zabiegów wykorzystujących dynamiczne zabawy światłem. Wszystkie wymienione elementy mogłyby zaskoczyć dziecko, a to z kolei mogłoby się skończyć różnie. Osoby przyzwyczajone do tradycyjnego teatru, może zaskoczyć liczba aktorów, przebywających w jednym momencie na scenie. Zazwyczaj jest to jedna, góra dwie osoby. Wbrew pozorom nie jest to nawiązanie do tradycji teatru antycznego. Po prostu, większa liczba aktorów mogłaby dziecko rozkojarzyć. Jednej osobie jest dużo łatwiej skupić na sobie uwagę gromady malców. Spektakle dla dzieci charakteryzuje także płynność, dynamiczność i zmienność. Animowanie dzieci wymaga wszakże dużych umiejętności.

Odrobinę inną formę prezentują spektakle dla dzieci starszych. Dla nich, teatry starają się przygotować ofertę adekwatną do etapu ich rozwoju. Im starsze dzieci, tym forma bardziej zbliżona do spektakli dla dorosłych. Twórcy, chcąc wywołać odpowiedni efekt u widzów, korzystają z takich zabiegów jak cisza, szybkie zmiany scenografii czy chociażby burzenie czwartej ściany.

Oczywiście teatr dla dzieci to nie tylko spektakle. Ośrodki kultury organizują m.in. warsztaty teatralne dla dzieci, dając im możliwość spróbować własnych sił po drugiej stronie sceny. W ten sposób nie tylko pozwala się dziecku kreatywnie spędzić czas wolny, lecz również rozwinąć wyobraźnię i dowiedzieć się nowych, interesujących rzeczy.

Wybierając się do teatru, warto wpajać dziecku, pewne zasady zachowania. Oczywiście o ile spektakle dla najmłodszych rządzą się swoimi prawami, o tyle, dzieci chodzące już do podstawówki powinny widzieć, że w trakcie spektaklu należy zachować ciszę. W teatrze nie należy także jeść, ani szeleścić papierkami. Należy również zadbać o odpowiedni wygląd. Obecnie odchodzi się od tzw. galowego stroju, ale koszula nadal jest pewnym standardem, o którym warto i wręcz należy pamiętać. Niezależnie od tego wszystkiego, warto edukację teatralną i zabawę z samą formą teatru, rozpocząć z dzieckiem jak najwcześniej. Na pewno będzie to dla niego ciekawa alternatywa i odskocznia od kina, seriali i gier wideo.