W ubiegłym tygodniu skontaktował się z nami Czytelnik, mieszkający przy ul. Zacisze. Przedstawił nam problem śmieci, zalegających tuż przy siedzibie elbląskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Olsztynie. Wyjaśnił, że miasto zdaje się chyba nie zauważać problemu. Jak jest w rzeczywistości?

W minionym tygodnu skontaktował się z nami Czytelnik, który zwrócił uwagę na śmieci, zalegające przy działce, należącej do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Najgorzej jest, jak tłumaczył, wówczas gdy nieodpowiedzialni właściciele psów nie posprzątają po swoich pupilach, odwracając głowę i udając, że nic się nie dzieje. Jako że śmieci znajdują się poza działką, o której mowa, kto odpowieda za ich uprzątnięcie?

.W sprawie, o której informował nas Czytelnik, zwróciliśmy się do rzecznika prezydenta Elbląga. Zapytaliśmy, kto zarządza terenem, przyległym do WIOŚ i czy w związku z zalegającymi tam śmieciami zostaną podjęte stosowne kroki. Tym razem na odpowiedź czekaliśmy nieco dłużej, ale z ustaleń Joanny Urbaniak wynikło, że teren znajduje się pod nadzorem Zarządu Budynków Komunalnych.

ZBK za pośrednictwem rzecznika prezydenta miasta przekazał nam wiadomość następującej treści:

Zarząd Budynków Komunalnych w Elblągu potwierdza, że działka nr 159/39 w obrębie 15 przylegająca do działki, na której znajduje się budynek WIOŚ jest w naszym administrowaniu. Aktualnie rozpoczęliśmy akcję sprzątania wszystkich terenów gminnych przez nas administrowanych. Prace porządkowe wykonują osoby, które przystąpiły do Programu Realizacji Świadczeń Wzajemnych  w ramach Kompleksowego Programu Naprawczego. Informujemy, że uprzątnięcie działki nr 159/39 polegające na grabieniu terenów zielonych i pozbieraniu zalegających śmieci zostanie wykonane do dnia 17.03.br.

Jest to niestety rozwiązanie tymczasowe. Miejsc takich, jak to, o którym mowa w artykule, jest znacznie więcej i są regulernie zanieczyszczane. Nie można jednak pozostawać oobjętnym na to, co dzieje się w naszym otoczeniu.