Daj znać: Uważaj jak jeździsz! Dziurawe drogi
fot. nadesłane
Jak zapewniają władze miasta – dziury w drogach łatane są na bieżąco – nie sposób jednak stwierdzić, że odbywa się to sprawnie. Czytelnicy co chwilę informują nas o nowych lub starych (wciąż nienaprawionych), wyrwach w ulicach. Zagraża to bezpieczeństwu osób korzystających z jezdni.
- Zapadnięte studzienki, pęknięcia, dziury. Do niektórych z nich można się przyzwyczaić. Dużo jeżdżę po mieście. Niektóre z nich omijam na pamięć, nie wierzę, że zostaną załatane. Czasami wydaje się, że jadę slalomem a ja po prostu nie chcę wpaść w dziurę i znów uszkodzić sobie auta. Ta dziura odradza się jak Fenikt z popiołów. Już kilka razy była łatana. Teraz pojawiła się znowu – informuje nasz Czytelnik.
Opisywane miejsce znajduje się na ulicy Skrzydlatej na wysokości budynku Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Elblągu.
- Przejazd przez niektóre ulice naszego miasta po prostej graniczy z cudem. Lawirowanie między dziurami to istna paranoja – dodaje Czytelnik.