› sport
16:15 / 14.10.2014

Dariusz Bajczyk już nie jest dyrektorem Startu Elbląg

Dariusz Bajczyk już nie jest dyrektorem Startu Elbląg

Na stronie klubu Start Elbląg, pojawiła się niedawno informacja, że dotychczasowy dyrektor Dariusz Bajczyk złożył rezygnację z pełnionej funkcji w klubie. Oficjalnym powodem są sprawy osobiste. Jednak jak zawsze, w takich przypadkach wielu kibiców zastanawia się dlaczego szanowana przez nich osoba już nie będzie tak blisko drużyny.

- Na tę chwilę klub nie szuka następcy – mówi Rafał Traks, wiceprezes Startu Elbląg. Dariusz Bajczyk pracował w klubie od trzech lat. Przez ten czas, zdaniem nie tylko fanów Startu, klub stał się bardziej profesjonalny. Wręcz dyrektor wraz z prezesem Pawłem Jankowskim korzystnie zmienił reputację klubu.

- Start pod jego przewodnictwem i Prezesa Pawła Jankowskiego zyskał markę klubu solidnego i odbudowującego zepsutą reputację przez poprzedników. Także kibice odczuli, że są potrzebni klubowi i zespołowi - czytamy na start.elblag.pl.- Zdecydowanie można Panu Dariuszowi przypisać poprawę stosunków z Klubem Kibica - mówi nam jeden z fanów.

Na start.elblag.pl dyrektor napisał, że dziękuje za doping wszystkim sympatykom miejscowego zespołu, dodając jaką dużą Start przeszedł metamorfozę. Najbardziej chciał, by Start dołączył do mistrzowskiego poziomu, jednak za jego kadencji nie udało się osiagnać tych ambitnych założeń.

"Bardzo dziękuję za ogromne wsparcie jakiego mi udzielaliście w trakcie tych ponad 3 lat. Dziękuję za pomoc przed meczami, w trakcie meczów, a przede wszystkim za doping - i to bez względu na jakość gry w danym momencie. Bez Was i Waszego wsparcia nie starczyło by mi motywacji... ale Kibice to tylko i aż połowa sukcesu... Udało nam się prawie wszystko tzn. Start się ustabilizował, odzyskał wiarygodność w rynku, uporządkował kwestie organizacyjne, sponsorskie, zasiliły nas wspaniałe zawodniczki, trybuny się wypełniły - udało się praktycznie wszystko, poza jednym - miał być po 3 latach poziom mistrzowski (wg mnie min. 4 miejsce) - nie było. Nie dotrzymałem słowa, a jako Dyrektor Zarządzający ponoszę za to odpowiedzialność. Pozdrawiam i do zobaczenia na trybunach."

Źródło: start.elblag.pl

6
4
oceń tekst 10 głosów 60%