Dawnego Elbląga wspomnień czar na Facebooku. Ponad 10 tysięcy forumowiczów
fot. Aleksander Gruszecki
Ponad 10 tysięcy fanów polubiło na Facebooku stronę „Zdjęcia Elbląga (Współczesne i z dawnych lat)”. Największym powodzeniem cieszą się zdjęcia z młodości członków grupy. Fotografie z odkrytego basenu z lat siedemdziesiątych z tłumami plażowiczów i zwolennikami kąpieli praz skoków do wody miało 370 lajków.
Przeszłość Elbląga cieszy się nie gasnącym zainteresowaniem. Zarówno ta sprzed 1945 roku, jak ta za czasów PRL. Nostalgia za młodością i tym co już nie wróci jest zaklęta w dawnych zdjęciach. Fani historii zamieszczają je na stronie grupy. Jednym z postów ze zdjęciem, który cieszył się największemu powodzeniem, był ten z odkrytego basenu z lat siedemdziesiątych z tłumami plażowiczów i zwolennikami kąpieli oraz skoków do wody.
Jak byłem tam ratownikiem to rekord mieliśmy ponad 10 tysięcy ludzi. Figuralnie było ponad 3 tys. dziennie. Piękne czasy
- napisał forumowicz Grzegorz Witkowski.
Wspomnienia pobudziło też zdjęcie nieistniejącej dziś kawiarni „Jagiellonka”.
Oj, to były czasy. Tam to była zabawa, tam to się działo i nocy było mało! Po 26 latach przyjechał do Elbląga z USA kolega z którym chodziłem do szkoły i pierwsze o co się zapytał to gdzie jest "Jagiellonka" bo nie może znaleźć....he he
- wspominał forumowicz Dariusz Babojć.
Emocje i żal wzbudziło zdjęcie starego kościoła matki Boskiej Królowej Polski, przy ulicy Robotniczej. Oto niektóre posty.
Mój tata był tam kościelnym
Tak cudne wspomnienia, katechezy ks. Karpety, I komunia i ślub
Żal mi, że go już nie ma
Do dziś mnie pieką oczy. W stanie wojennym czerwone śmieciuchy pryskali ze śmigłowców gaz. Stałem wtedy z mamą przed kościołem, bo nie było miejsca w środku
Liczba członków grupy szybko wzrastała.
Szanowni użytkownicy. Dzisiaj przekroczyliśmy liczbę 10.000 użytkowników. Możemy sobie wszyscy nawzajem pogratulować. Nie sposób dziękować i wymieniać osoby które mają największy wpływa na rozwój grupy. Dziękujemy wszystkim!!!!
- napisał Szymon Gdzieryga. Spotkało się to z żartem.
To gdzie robimy imprezkę na 10k luda? Może Stadion Olimpii
Spotkanie w realu odbyło się w Pubie Sąsiedzi, który mieści się w byłej: Willi Morita Schmidta, właściciela fabryki słodyczy i miejscu gabinetu laryngologiczny dr Maxa Giessweina, a po wojnie to Rzemieślniczy Dom Towarowy. Adres ul. 1 Maja 48.