Prezydent Witold Wróblewski przed kilkoma miesiącami zapowiadał zmiany w ratuszu. Jak wówczas mówił: -Główną ideą podejmowanych działań jest sprawna i efektywna realizacja zadań, rozumianych jako narzędzie do wzrostu gospodarczego miasta i podniesienia poziomu życia mieszkańców. W ramach reorganizacji w UM zlikwidowano niektóre stanowiska, zaś na innych dokonano zmian personalnych. Obejmą one m. in. funkcję Dyrektora Departamentu Zarządu Dróg. Kto nim zostanie?

Włodarz Elbląga dostrzegł, że dotychczas funkcjonująca organizacja UM charakteryzowała się: zbyt rozbudowaną kadrą dyrektorską i strukturą komórek organizacyjnych, brakiem stanowisk do spraw strategii miasta. Zauważył również, że wiele departamentów wykonuje takie same zadania, które z powodzeniem mógłby wykonywać tylko jeden wydział.

Oszczędności będziemy szukać nie tylko w Urzędzie Miejskim, ale w całej sferze budżetowej, czyli w następnej kolejności zajmiemy się tzw.  jednostkami zakładów budżetowych spółek komunalnych.

- mówił ponad dwa miesiące temu.

Według wyliczeń urzędników, zmniejszenie zatrudnienia w ratuszu i zmiany organizacyjne mają przynieść miastu każdego roku oszczędności rzędu 1.014.986 zł. Przewidywane są również inne korzyści:

Zależy nam na umożliwieniu młodym pracownikom awansu na stanowiska kierownicze. Ma to ułatwić kontynuacja programu „dobrowolnych przejść na emeryturę” pracowników starszych stażem.

- przekonywał w marcu prezydent Witold Wróblewski. Czy to właśnie osoba młoda obejmie jedno z wciąż nieobsadzonych stanowisk?

Zostały w urzędzie dwa wakaty, które są do obsadzenia w ramach liczby 350 nowych pracowników, mających pracować w ratuszu po zmianach, obowiązujących od 1 kwietnia. Mowa o stanowisku w Biurze Prezydenta Miasta i funkcji szefa Departamentu Zarządu Dróg.

- mówi Joanna Urbaniak, rzecznik prezydenta miasta. Jak długo wspomniany departament pozostanie bez dyrektora?

Póki co nie zapadła jeszcze decyzja, dotycząca terminu ogłoszenia konkursu na to stanowisko.