Inicjatywa zrodziła się w głowie elbląskiego architekta, pana mgr inż. Krzysztofa Hoffmana. Pracownia pana Hoffmana to miejsce, które skupia wokół siebie wielu elbląskich przedsiębiorców z branż: meblarskiej, aranżacji wnętrz, dekoratorskiej, oświetleniowej, kamieniarskiej, kowalskiej itp. Wystawa została przygotowana z niezastąpioną pomocą elbląskiej pani architekt, mgr inż. Adrianny Ronżewskiej-Kotyńskiej. Pracując na co dzień na potrzeby biur i firm projektowych, architekci zauważyli, że większość podwykonawców jest w stanie zrealizować praktycznie każdy ich pomysł dotyczący koncepcji wystroju wnętrz. Zebrano razem przedstawicieli firm produkujących meble, szkło ozdobne, oprawy oświetleniowe, struktury tynkarskie i zaproponowano im, by stworzyli produkty zainspirowane obrazami sztuki współczesnej z kolekcji Galerii El. Jak wspomina w rozmowie pani Adrianna, ”o ile stworzenie opraw oświetleniowych czy mebli odnoszących się do obrazów było dość proste, to na przykład przy tynkach strukturalnych było o wiele trudniej. Przedsiębiorcy poradzili sobie w ten sposób, że zaprezentowane struktury nawiązują kolorem, formą do sztuki, którą są inspirowane. Z kolei firmy kamieniarskie zaprezentowały, jakie możliwości stwarza dostępna w Elblągu najnowsza technologia. Naśladując wzory geometryczne o dość skomplikowanym rysunku, odtworzyli je w kamieniu.”
 

Tego typu wystawa to wielka promocja dla elbląskich firm. Wartość tego wydarzenia docenili włodarze miasta – wystawę otworzyła pani wiceprezydent Grażyna Kluge. Wystawa udowadnia nam, że dzisiejszy Elbląg znajduje się w czołówce polskich firm z branży dekoratorskiej, które są w stanie sprostać nawet najtrudniejszym wymogom współczesnego designu, co widać chociażby w obecności elbląskich firm na targach ogólnopolskich, a przede wszystkim w realizacjach na terenie całego kraju.
 

Wystawa dostępna była dla zwiedzających w sobotę i niedzielę, w Galerii El. Przyciągnęła sporą rzeszę ludzi. Pomogło w tym organizowane na Starym Mieście Święto Chleba. Widocznie goście nasyceni dobrami z jarmarku, zawitali i do Galerii El, nasycić się także strawą duchową.