Nadmiar cukru w diecie jest poważnym problemem dla osób odchudzających się. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele różnych produktów ma w swoim składzie cukier - nie tylko słodyczy czy słodkich napojów gazowanych, ale również na przykład jogurtów owocowych. Wykluczenie ze swojej diety białego cukru, czyli łatwo przyswajalnych węglowodanów, pozwoli na efektywną utratę nadprogramowych kilogramów. Na czym zatem polega detoks cukrowy?

Wykluczenie cukru z diety

Detoks cukrowy to nic innego jak czasowe ograniczenie produktów bogatych w węglowodany oraz produktów słodkich, z dużą zawartością cukru. Podstawowym celem detoksu tego rodzaju jest ustabilizowanie poziomu glukozy we krwi oraz odzwyczajenie organizmu od słodkości. To walka z uzależnieniem od cukru, czyli odwyk dla łasuchów.

Cukier nie bez powodu jest nazywany białą trucizną, która powoli, aczkolwiek bardzo skutecznie uzależnia człowieka, prowadząc do nadwagi, otyłości, a także do wielu przewlekłych chorób, z cukrzycą na czele. To źródło pustych, bezwartościowych kalorii. Cukier nie ma w sobie żadnych ważnych z punktu widzenia organizmu człowieka składników odżywczych. Przyczynia się za to do wypłukiwania z organizmu cennych dla zdrowia witamin i minerałów.

Po spożyciu produktów zawierających cukier, magazynuje się on w wątrobie, a jeśli jest go za dużo, zaczyna przedostawać się do krwiobiegu człowieka. Wraz z krwią trafia do różnych tkanek organizmu, przyczyniając się do nadwagi, jako że nadwyżki cukru niemieszczące się w wątrobie, zamieniają się w odkładającą się w całym ciele, pod skórą i wokół narządów, tkankę tłuszczową.

Zgodnie z opiniami naukowców, cukier obciąża organizm, uzależnia, zabija prawdziwy smak wielu potraw, a także przyczynia się do spadków energii - po zjedzeniu czegoś słodkiego nagle czujemy się pełni sił do działania, ale szybko to mija. Spożywając nadmierne ilości cukru narażamy się na cukrzycę, fundujemy sobie problemy ze snem, pamięcią i koncentracją. Prowadzi to do chronicznych bólów głowy, huśtawki nastroju, a niekiedy nawet do stanów depresyjnych.

To wystarczająco wiele powodów, aby zafundować sobie detoks cukrowy. Co powinniśmy zrobić, aby wykluczyć ze swojej diety „białą truciznę”?

Wszystko zawiera cukier

Samo postanowienie, że nie będę jadł cukru to zbyt mało, aby przeprowadzić detoks cukrowy. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że cukier dodawany jest do wielu produktów, m.in. napojów gazowanych, soków, jogurtów, keczupu i sosów, a także owoców kandyzowanych. Zresztą same owoce są źródłem naturalnej słodyczy - fruktozy. Ją również należy ograniczać.

Przeciętny człowiek w efekcie zjada około 19 łyżeczek cukru dziennie, czyli niemal 300 kcal, a specjaliści zalecają spożycie 6 łyżeczek dziennie dla kobiet i 9 łyżeczek dla mężczyzn. Tak prezentuje się bezpieczna dawka cukru dla dorosłego człowieka.

Zasady detoksu cukrowego

Detoks cukrowy obejmuje całkowite odstawienie cukru i rafinowanej żywności (zawierającej biały cukier) na 10 dni. Wtedy będziemy mogli wyrównać jego poziom we krwi i zobaczyć, jak na ten stan zareaguje nasz organizm. Detoks ten powinien ustabilizować poziom insuliny we krwi, poprawić trawienie i oczyścić organizm z toksyn, do czego przysłuży się picie wody mineralnej niegazowanej, która w ogóle nie zawiera cukru.
Dzięki detoksowi cukrowemu w sposób leczniczy oczyścimy organizm, który wróci do swojego fizjologicznego stanu. Zyska na tym nasza figura, choć detoks cukrowy nie należy utożsamiać z dietą odchudzającą.

Odstawienie cukru nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. W pierwszej kolejności najlepiej po prostu ograniczyć spożywanie słodkości. Wyeliminujmy np. słodzenie herbaty, zwłaszcza jeśli spożywamy wiele kubków tego napoju każdego dnia. Powinniśmy pić dużo wody i ograniczyć jednocześnie spożycie węglowodanów. Analogicznie należy ograniczać także spożycie owoców, głównie winogron, bananów, jabłek, pomarańczy czy arbuzów. Zawierają sporo cukru.

W II etapie detoksu cukrowego całkowicie eliminujemy cukier z diety, nawet w postaci fruktozy - miodu i owoców. Odzwyczaimy się wówczas od słodkiego smaku, a w zamian wprowadzimy do codziennego jadłospisu zróżnicowane produkty spożywcze.

Trzeci etap to właściwie trwanie detoksu, kiedy to mogą wystąpić charakterystyczne objawy odstawienne - mdłości, bóle i zawroty głowy, bóle stawów i nerek. Powinniśmy wtedy włączyć do diety cenne kwasy tłuszczowe, które zwalczą nasz głód. Warto dużo wypoczywać, ale aktywnie - ćwicząc np. na świeżym powietrzu.

Czwarty i ostatni etap detoksu obejmuje wprowadzanie stopniowo, po 10 dniach całkowitego odstawienia cukru, owoców i zdrowych słodkości. Jeśli nagle wrócimy bowiem do dawnych przyzwyczajeń i picia coca coli przy każdej okazji, detoks cukrowy znów będzie niezbędny do ustabilizowania poziomu cukru we krwi.

Więcej informacji na temat odstawienia cukru znajdziesz na myfitness.pl