› bieżące
13:30 / 14.05.2015

Dla muzyki rzucił stomatologię. Earl Thomas zagrał w Mjazzdze

Dla muzyki rzucił stomatologię. Earl Thomas zagrał w Mjazzdze

fot. Ryszard Siwiec

Miał być dentystą, ale zrezygnował ze studiów, przygotowujących go do tego zawodu na rzecz muzyki, którą pokochał. Zainteresował się nią dzięki ojcu. Lubił słuchać, jak grał na gitarze. Kiedy jeszcze studiował na stanowym Uniwersytecie Humboldta, śpiewał w lokalnych klubach na tzw. wieczorach otwartego mikrofonu. Dziś już jako dojrzały artysta odbywa koncerty w Stanach, ale i poza nimi. Wczoraj był w Elblągu, by zagrać w Klubie Muzycznym Mjazzga.

Earl Thomas (Bridgeman) swój pierwszy kontakt z muzyką zawdzięcza ojcu, oficerowi marynarki wojennej, który grał na gitarze bluesowej i harmonijce. Z uwagi a charakter pracy jego ojca, często zmieniał miejsce zamieszkania. Raz przebywał w Seattle, innym razem w Guam czy San Diego. Dopiero w wieku 15 lat powrócił do rodzinnego Pikeville w stanie Tennessee. Gdy na początku lat 80. zdecydował się studiować stomatologię na uczelni w Arkacie (stan Kalifornia) nie przypuszczał, że nie skończy nauki.

Miłość do muzyki rozgorzała na dobre, gdy jeszcze na studiach brał udział w tzw. wieczorach otwartego mikrofonu w lokalnych klubach. Pod koniec lat 80 przeniósł się do San Diego, gdzie dołączył do grupy The Rhumboogies. Debiutancki album. I Sing the Blues (z ang. Śpiewam Bluesa), wydał w 1989 roku. Z czasem sam stworzył zespół, który nazwał Ambasadorowie Bluesa (The Blues Ambassadors).

W pewnym momencie zdecydował, że przyszedł w końcu czas na podbój zagranicznej sceny muzycznej. W latach 90. pojawił się w Europie i dał kilka koncertów, a jego album Extra Soul odzwierciedlał rosnące zainteresowanie artysty muzyką z gatunku R&B i soul. Albumem Soul'd! z 2003 roku pokazał jak duże znaczenie dla jego twórczości miały utwory amerykańskich gwiazd muzyki soul, Ottisa Reddinga i Wilsona Picketta.

Jak sam w wywiadach wielokrotnie przyznawał, nigdy by nie przypuszczał, że będzie muzykiem bluesowym. Widział siebie raczej jako rockmana. Wczoraj Earl Thomas dał znakomity koncert w Mjazzdze. Klub pękał w szwach. 

Nie wierzycie? Zobaczcie zdjęcia z koncertu.

5
0
oceń tekst 5 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 38