Dlaczego warto suplementować koenzym Q10?
Organizm ludzki w naturalny sposób wytwarza koenzym Q10. Substancja ta jest ważna dla zdrowia wielu narządów wewnętrznych. Jej niski poziom może prowadzić do chorób serca, cukrzycy, a nawet raka. Większość zdrowych osób ma wystarczające stężenie koenzymu Q10, ale kiedy jego ilość w organizmie spadnie z powodu wieku lub różnych problemów zdrowotnych, warto sięgnąć po suplementy.
Czym jest koenzym Q10?
Koenzym Q10 (zwany też ubichinonem) to naturalny przeciwutleniacz syntetyzowany przez organizm, występujący w wielu produktach spożywczych i dostępny jako suplement. Jest istotnym uczestnikiem łańcucha metabolicznych reakcji chemicznych, które generują energię w komórkach. Nazwa ubichinon wynika z jego wszechobecności (z łac. ubitarius – wszechobecny). Znajduje się w każdej komórce ciała. W wyższych stężeniach występuje w narządach o wyższych wymaganiach energetycznych, takich jak serce, mózg, nerki i wątroba.
Do czego jest potrzebny?
Koenzym Q10 jest użyteczny dla organizmu na bardzo wiele sposobów. Pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu cholesterolu LDL, wspiera układ krążenia i umożliwia optymalne funkcjonowanie mięśnia sercowego. Umacnia również ściany naczyń krwionośnych. Wiele badań medycznych potwierdza zalety przyjmowania suplementów zawierających koenzym Q10. Na przykład niektóre doświadczenia wykazały wartość terapeutyczną przyjmowania wysokich dawek ubichinonu dla spowalniania postępu choroby Parkinsona.
Jakie mogą być skutki niedoboru?
Badania wykazały związek między znacznym spadkiem poziomu koenzymu Q10 a wieloma różnymi chorobami. Ponieważ enzym ten znajduje się w wysokim stężeniu w komórkach mięśnia sercowego, niedobór jest skorelowany z problemami sercowo-naczyniowymi, takimi jak dławica piersiowa, arytmia, niewydolność serca i wysokie ciśnienie. Z brakami koenzymu Q10 związane są również problemy z regulacją poziomu cukru we krwi. Synteza ubichinonu w organizmie maleje wraz z wiekiem. Przyczyny jego niewystarczającej ilości w komórkach to także niedobory żywieniowe, zwiększone zapotrzebowanie na energię, choroby, stres oraz leczenie zbyt wysokiego poziomu cholesterolu statynami. Przyjmujące je osoby są szczególnie narażone na niedobór koenzymu Q10, ponieważ leki te blokują jego syntezę w organizmie. Zazwyczaj objawy niedoboru ubichinonu są niespecyficzne – najczęściej to zmęczenie i bóle stawów oraz mięśni. Ponadto mogą pojawić się zaburzenia związane z odpornością i problemy neurologiczne.
Ile i jakiego rodzaju koenzymu Q10 potrzebuje osoba dorosła?
Koenzym Q10 zawiera wiele produktów spożywczych, zwłaszcza tłuste ryby, takie jak pstrąg, śledź, makrela i sardynka, znajdziemy go też w szpinaku, kalafiorze, brokułach, soi i soczewicy. Wśród owoców bogate w ubichinon są pomarańcze i truskawki. Oprócz tego warto pogryzać orzeszki ziemne, nasiona sezamu i pistacje. Koenzym Q10 równie dobrze wchłania się z żywności, jak z kapsułek. Nie ma oficjalnych zaleceń co do wartości dziennej, ale Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności zaleca suplementację ubichinonu dawką od 90 do 120 mg wszystkim dorosłym ze zwiększonym ryzykiem choroby sercowo-naczyniowej lub z rodzinnymi problemami z sercem[1]. Przy dzisiejszym trybie życia jest to wskazanie dla większości populacji. Koenzym Q10 rozpuszcza się w tłuszczach, więc suplement najlepiej przyjmować wraz z posiłkiem. Dzięki temu ubichinon może się wchłonąć nawet trzy razy szybciej niż zażywany bez jedzenia[2]. Ponadto, niektórzy producenci oferują kombinację koenzymu Q10 i olejów, by dodatkowo poprawić absorpcję. Zalety suplementacji ubichinonem są widoczne już po kilku tygodniach systematycznego stosowania.
[1] EFSA Journal 2010;8(10):1793.
[2] Coenzyme Q10 therapy, Molecular Syndromology, lipiec 2014, s. 187-197.