› bieżące
13:57 / 05.02.2013

"Długowłosa brunetko, widziałem Cię dziś w tramwaju". Spotted dotarł do Elbląga

Witaj na stronie "Spotted: Elbląg i okolice". Podróżujesz po mieście? Zaciekawiła Cię/spodobała Ci się dana osoba i nie miałeś odwagi zagadać? Zgubiłeś, zostawiłeś, znalazłeś coś w mieście i chcesz to danej osobie oddać? Chcesz kogoś o czymś poinformować? Nic trudnego! Napisz do nas (…), a my anonimowo wstawimy twoją wiadomość na nasz profil! Oto, co możemy przeczytać na facebookowym profilu elbląskiego Spotted.

Słyszeliście o spottingu? Idea ta pojawiła się w Polsce stosunkowo niedawno, bo w połowie grudnia ubiegłego roku, ale już zyskała sporą popularność. Zapoczątkowali ją bywalcy Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie, wkrótce pomysł podchwycili internauci z innych miast, a nie dalej jak wczoraj (4 lutego) utworzono profil dla zainteresowanych spottingem mieszkańców Elbląga i okolic. Moda na spotting przybyła do nas, jak nie trudno się domyślić, ze Stanów Zjednoczonych oraz Europy Zachodniej i dość szybko się rozprzestrzenia. Na czym to polega? Sprawa jest prosta.

Mówiąc krótko, strony „Spotted” na Facebooku tworzone są dla wszystkich tych, którzy chcą anonimowo przekazać jakąś wiadomość osobom przypadkowo napotkanym - w tramwaju, na ulicy czy też w bibliotece. W tym celu wysyłają treść przekazu administratorowi profilu, który zamieszcza ją na swojej tablicy. Kluczem w tym przypadku jest anonimowość. Wszyscy nieśmiali, skryci, ostrożni lub z jakiegokolwiek innego powodu pragnący zachować swoje imię w tajemnicy mogą w ten sposób wyznać swe uczucia, powiedzieć komplement, przekazać wiadomość, zadać pytanie czy nawet zwrócić uwagę, np. na pewne dysfunkcje w garderobie :-)

"Szukam ślicznej brunetki, która dzisiaj wieczorem siedziała na drugim piętrze przy stoliku na balkonie po lewej stronie od wejścia. Miała włosy upięte w kok/kucyk oraz wytatuowane gwiazdki na szyi. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?"

"Kolego w czerwonych spodniach wczoraj w Medyku tak cudownie śpiewałeś "She's got the look"!

"Przecudnej urody blondynka, siedzi przy oknie w dużej sali komputerowej, ma kolorową artistique bluzeczkę i karmelowe kozaki. Cichutko sobie podśpiewuje. Powiedzcie jej proszę, że ma piękny głos!!!

"Obywatele, spotterzy! Czy jest ktoś, kto chodził na zajęcia „Arcydzieła literatury XX wieku” z prof. Zofią M. i mógłby mi coś o nich powiedzieć? Ciekawe, trudne, jak wygląda egzamin? Z góry dziękuję."

"Znaleziono legitymacje studencką Jakuba D. do odebrania na parterze po lewo od schodów na dziale radio telewizja prasa. Siedzą dwie dziewczyny przy pierwszym regale"
.

To przykładowe wiadomości, jakie znajdziemy na polskich profilach spotterów. Strony te wyglądają więc jak wielka tablica ogłoszeń, portal randkowy i informacja turystyczna w jednym. Na czym polega ich fenomen? Ułatwiają komunikację. Nie od dziś wiadomo, że nic tak nie rozwiązuje języka jak anonimowość (i alkohol). Spotted to rozwiązanie dla tych, którym nie brakuje „chęci”, lecz nie wystarcza odwagi. Coraz popularniejsze w Polsce, w Elblągu dopiero startuje. Zobaczymy wkrótce, jak przyjmie się na naszym gruncie.

Zainteresowanych odsyłamy na profil Spotted: Elbląg i okolice.

9
0
oceń tekst 9 głosów 100%