„Do broni, do broni, do broni!”
fot. Bartłomiej Ryś
Już po raz piąty młodzież z czterech elbląskich szkół upamiętniła Powstanie Listopadowe. Zgodnie z historią 184 lata temu młodzi ze Szkoły Podchorążych Piechoty wyruszyła na Stare Miasto zachęcając do walki mieszkańców Warszawy. Zobacz zdjęcia.
We wczorajszej inscenizacji, która była swoistą lekcją historii, uczestniczyła młodzież z czterech elbląskich szkół: Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych, Zespołu Szkół Technicznych, Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 oraz Szkoły Podstawowej numer 21. Pod kierownictwem Piotra Imiołczyka, historyka i zarazem nauczyciela w ZSZ, młodzi odegrali kilka scenek Powstania ułożonych na podstawie dramatu Stanisława Wyspiańskiego.
Czym był marsz podchorążych? Prawie 200 lat temu młodzi chłopcy wyruszyli z Łazienek Królewskich w kierunku Warszawy, starego miasta, aby zachęcić do walki z władzą carską. Wkrótce marsz ten przekształcił się w słynne Powstanie Listopadowe. Nie było wiadome czy powstanie się powiedziecie. Jeżeli tak by się nie stało, to na młodzież czekałby wyłącznie jeden wyrok – śmierć. Szli niepewnie. Ale szli, głosząc hasła zagrzewające do walki.
Jak mówił Piotr Imiołczyk:
- Zrozumieli, że są nie tylko wojskiem, ale są też sercem oraz krwią z krwi tego narodu.
Inscenizacja zakończyła się pod katedrą św. Mikołaja, gdzie swoje mowy i podziękowania wyrazili wiceprezydent Marek Pruszak oraz dyrektor SP nr. 21 Edward Pietrulewicz.