› bieżące
10:59 / 13.02.2015

Dokąd płyną harcerze? Co się dzieje z HOW Bryza ?

 Dokąd płyną harcerze? Co się dzieje z HOW Bryza ?

HOW „Bryza” w Elblągu według pewnych osób umiera. Postanowiliśmy to sprawdzić co się dzieje z ośrodkiem wodnym, który od lat prowadzą harcerze.

HOW „Bryza” oficjalnie działa w Elblągu od 1977 r. Swoją obecną nazwę uzyskał w roku 1982 po likwidacji Szkolno-Harcerskiego klubu „Zjawa”. Ośrodek powstał ze środków funduszu Urzędu Miasta przeznaczonego na czyny społeczne (dziś to nazywa się budżetem obywatelskim) za sprawą harcerzy i Rady Przyjaciół Harcerstwa.

Od września 2014 r. HOW „Bryza” w Elblągu ul. Portowa ma nowego komendanta. Jest nim Mateusz Szmurło, który jednocześnie jest harcerzem. HOW „Bryza” jest własnością Hufca Chorągwi Elbląg, który obecnie ma swoją siedzibę na terenie ośrodka. Sezon żeglarski w 2015 r. rozpocznie się w maju, a skończy w październiku.

Ośrodek posiada 20 własnych jednostek pływających do szkolenia i rejsów żeglarskich. Są to jednostki klasy Optymist, Kadet oraz jedna klasy Trener (jednostka bez kabinowa). Od kilku lat nie ma drużyn wodniackich oraz ośrodek nie zatrudnia etatowego instruktora. Działa jedynie grupa zwana patrolem wodnym, który liczy 7 osób. Ośrodek jest finansowany z budżetu Hufca, który nadal w ramach działalności gospodarczej prowadzi usługę najmu dla prywatnych posiadaczy jachtów i innego sprzętu pływającego np. skuter wodny. Z tej usługi korzysta 60 prywatnych posiadaczy sprzętu pływającego. Pomieszczenia warsztatu szkutniczego również są wynajęte przez prywatnego użytkownika. Za zgodą Hufca pomieszczenia ośrodka wynajmuje firma Marine Poland elbląskiej Agencji Reklamowej, która również wspiera harcerzy.

„Bryza” ma nie tylko duszę i potencjał ale ma właściciela, którym jest Hufiec. Władze miasta Elbląga nie są więc odpowiedzialne za kondycję finansową ośrodka. Jest to sprawa Hufca, któremu podlega HOW „Bryza” a nie zła postawa władz Elbląga. Co więcej w rozmowie z zastępcą dyrektora Departamentu uzyskano informacje, że jakby harcerze zwrócili się o wsparcie to mogli by je uzyskać. Na razie nie nawiązali współpracy.

Problem jest inny. Wiąże się on z trudnością pływania. Mimo, że ośrodek jest zlokalizowany blisko wody to są to wody portu. Na każde wypłynięcie na wody rzeki Elbląg należy starać się o pozwolenie. Nie można więc swobodnie pływać kiedy się chce. Wiąże się to z bezpieczeństwem na wodzie i i ruchem jednostek pływających. Harcerze aby omijać tę biurokratyczna przeszkodę muszą swój sprzęt do pływania kierować do Nadbrzeża. Jest to poważne utrudnienie logistyczne dla harcerzy.

6
4
oceń tekst 10 głosów 60%