Dom dziennego pobytu w hospicjum coraz bliżej
fot. Marcin Mongiałło
W Hospicjum Elbląskim im. dr Aleksandry Gabrysiak powstanie łącznik pomiędzy dwoma skrzydłami obiektu. Będzie się w nim mieścił dzienny dom pobytu: z salami do muzykoterapii, rehabilitacji, pokój psychologa, pokój z zapleczem kuchennym oraz sala na trzy łóżka. Opracowywana jest dokumentacja. Przy staraniach o środki na inwestycję będzie potrzebny wkład własny. Przydadzą się pieniądze z „1 procenta” wpłacone przez przyjaciół placówki na konto Stowarzyszenia na rzecz Hospicjum Elbląskiego.
Hospicjum Elbląskie im. dr Aleksandry Gabrysiak to nie tylko stacjonarna część, ale i dziennego pobytu. Korzystają z niej osoby, które mogą przybyć samodzielnie, na wózkach inwalidzkich czy korzystając z pomocy rodziny lub wolontariuszy. Nie ma w hospicjum miejsca na dzienny pobyt. Do tego celu wykorzystywana jest sala konferencyjna. Jest to czasami kłopotliwe.
Nie mogą korzystać ze spotkań osoby nie powstające z łóżek, ale są w stanie uczestniczyć w zajęciach. Byłyby przewiezione do sali w planowanym łączniku
- wyjaśnia Wiesława Pokropska, dyrektor hospicjum.
Trwa opracowywanie dokumentacji budowlanej i kosztorysowej.
Gdy będzie gotowy wtedy rozpoczniemy starania o pozyskanie środków zewnętrznych. Potrzebny będzie wkład własny. Przeznaczymy na ten cel wpłaty z jednego procenta
- tłumaczy pani dyrektor.
Hospicjum otrzymuje z kontraktu z NFZ pieniądze na bieżące utrzymanie, ale nie na wszystkie potrzeby wystarcza. Bywały lata, że tylko 50 procent, w ubiegłym roku 70 procent, a w tym aż 85 procent.
Sprzęt i niezbędne inwestycje są możliwe dzięki darczyńcom i wpłatom z jednego procenta. Bez przyjaciół wspierających hospicjum nie byłaby możliwa pomoc pacjentom placówki.