Donald Tusk o Elżbiecie Gelert - Ta kandydatka jest bez pudła
fot. Konrad Kosacz/elblag.net
To jedna z najbardziej niespodziewanych i najbardziej strzeżonych wizyt politycznych w Elblągu. Premier Donald Tusk pojawił się w naszym mieście, aby wesprzeć w walce o prezydenturę posłankę Elżbietę Gelert. Wizyta premiera rządu w Elblągu była skrywana do ostatniej chwili. Jak ważny jest obecnie dobry wynik Platformy Obywatelskiej w tych wyborach w naszym mieście, świadczy fakt, że na kilka godzin przed ciszą wyborczą wesprzeć Elżbietę Gelert przyjeżdża premier Donald Tusk.
Pojawia się dzień po wizycie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Wizyta zaczęła się od spotkania z pracownikami Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu oraz zwiedzania placówki. Później premier spotkał się z dziennikarzami.
- Czuję się zobowiązany wobec elblążan, żeby dziś – na dzień przed wyborami wspierać Elżbietę Gelert. Kandydatka na prezydenta z pewnością nie popełniła błędów, które w trakcie referendum zarzucano prezydentowi Elbląga i jego ekipie. Wizytę w Elblągu rozpocząłem od rozmów ze współpracownikami Elżbiety Gelert. Lekarze, pielęgniarki, z którymi rozmawiałem mieli mieszane odczucia. Mają obawy, że po objęciu przez Gelert urzędu prezydenta opuści ich – mówił premier Tusk. – A to oznacza jedno, 1500 osób, mieszkańców tego miasta, ma jak najlepsze zdanie o kompetencjach i fachowości Elżbiety Gelert. Elżbieta Gelert prowadzi jeden z najlepszych szpitali w Polsce. Ma kompetencje żeby zdobywać środki na rozbudowę placówki – również europejskie.
Premier przyznał, że jest mu wstyd za to, że ekipa PO rządząca Elblągiem została odwołana w referendum. Zapowiedział, że o tej sytuacji będzie też rozmawiał dziś z elbląskimi działaczami Platformy.
- Dziś dajemy elblążanom to, co mamy w PO najlepszego. Czyli dajemy kandydata na prezydenta – Elżbietę Gelert – dodał premier. – Opinie pracowników szpitala najlepiej świadczą o Elżbiecie Gelert.
Elżbieta Gelert podkreślała, że dzisiejsza wizyta premiera to także okazja do zaprezentowania nowego bloku operacyjnego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego.
- Zaprosiłam premiera Tuska do Szpitala Wojewódzkiego, ponieważ chciałam pochwalić się inwestycją, która kosztuje 57 milionów złotych. Dążę do tego, by pacjenci mieli lepszą obsługę a leczenie odbywało się w lepszych warunkach. Inwestycję, którą rozpoczęłam w 2011 roku jest już na etapie zakończenia. Na przełomie września i października inwestycja będzie oddana do użytkowania. Blok operacyjny, 15 łóżek myślę, że starczy to dla sprawnego funkcjonowania najważniejszego oddziału w szpitalu. Bez poślizgów i opóźnień – dodała Elżbieta Gelert.
Donald Tusk powiedział, że referendum w Elblągu to pokaz tego, jak dobrze funkcjonuje demokracja bezpośrednia w Polsce. Za taką opcją wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów optowała też Platforma Obywatelska.
- Prezydent został przez mieszkańców wybrany i także przez mieszkańców odwołani – mówił Donald Tusk. – Dla Platformy Elbląg jest bardzo ważny. Chcemy tu znów wygrać. Mamy bardzo dobrą kandydatkę na prezydenta miasta.
O Elżbiecie Gelert premier mówił: - To świetny manager, znakomity fachowiec. Wiem, jak dziś ciężko po referendum startować w Elblągu z list PO i odbudować zaufanie mieszkańców do Platformy. Elżbieta Gelert to jednak odważna kobieta i nie obawia się trudnych wyzwań.