Doświadczony bramkarz z Ukrainy wzmocnił Concordię Elbląg
fot. Concordia Elbląg
Ukraiński bramkarz Volodymyr Melnychenko to drugi nowy zawodnik, który w rundzie wiosennej zasilił zespół Concordii. 32-letni doświadczony golkiper w zimowych sparingach pokazał się z bardzo dobrej strony, czym przekonał do siebie sztab szkoleniowy i klubowych włodarzy. Volodymyr Melnychenko, oprócz występów w rodzimej lidze, grał również w Gruzji i Armenii. Jego ostatnim klubem był grający w lidze Krymu Okean Kercz.
Volodymyr Melnychenko urodził się 11 lutego 1990 roku w Chersoniu, położonej nad Dnieprem stolicy obwodu chersońskiego, który znajduje się niedaleko Krymu. Jest wychowankiem klubu Tawrija Symferopol. W swojej przygodzie z piłka występował na drugim i trzecim poziomie rozgrywkowym na Ukrainie, a także na pierwszym i drugim poziomie rozgrywek w Gruzji oraz na drugim poziomie w Armenii.
Jak przebiegała Twoja dotychczasowa kariera piłkarska. W jakich klubach i ligach grałeś?
- Moja kariera rozpoczęła się w juniorach SC Tavriya Simferopol. Na Ukrainie grałem głównie w II lidze w takich klubach jak: PFC Sumy, FC Skala Striy, FC Kristal Kherson, FC Makeev'ugol Donetsk, FC Bukovina Chernovtsy. Mam na koncie także grę w I lidze w PFC Niva Ternopil. Następnie w 2017 roku zostałem zaproszony przez mojego dobrego przyjaciela i trenera do Gruzji. Grałem tam w I lidze, najpierw w FC Odishi 1919 Zugdidi, a następnie FC Spartak Tskhinvali. Później przeniosłem się do FC Shukura Kobuleti, w której zagrałem 8 meczów w najwyższej lidze w Gruzji. Było to dla mnie spore doświadczenie. Miałem także okazję pograć trochę w I lidze Armenii, gdzie w sezonie 2019/2020 reprezentowałem barwy najpierw FC Sevan, a później FC Dilijan. Później wróciłem na Krym, gdzie w tamtejszej lidze byłem podstawowym bramkarzem w FC Kyzyltash Bakhchysaray i FC Okean Kerch.
Co się stało, że zdecydowałeś się na przyjazd do Polski?
- Myślę, że gra w Polsce to nowe wyzwanie w mojej przygodzie z piłką. Jest tu inny język, inny styl życia, inny futbol. Wszystko jest inne, dlatego jestem podekscytowany, że tu trafiłem.
Dlaczego zdecydowałeś się na grę w Concordii?
- Concordia to dobry klub z ambicjami. Przyznam, że lubię zespołowy styl gry, który promuje Concordia. Wykonuje się tu imponująca robotę! To nie przypadek, że drużyna jest na pierwszym miejscu w tabeli. Myślę, że wiosną uda nam się osiągnąć nasze cele w 100 % Z klubem na razie związałem się do końca sezonu.
W Elblągu jesteś od ponad miesiąca. Czy zdążyłeś już obejrzeć i poznać miasto?
- Elbląg to spokojne miasto, ale ja takie lubię. Jeszcze nie zdążyłem go zwiedzić, jestem w trakcie.
Jak się czujesz w drużynie? Jak Cię przyjęli w szatni koledzy z zespołu?
- Zespół przyjął mnie bardzo miło. Chłopaki zawsze starają się mi pomagać z językiem oraz w komunikacji. Codziennie pytają o moją adaptację i sytuację w moim kraju. Dziękuję im wszystkim za troskę.
Już w trakcie Twojego pobytu w Elblągu, na Ukrainę napadła Rosja. Czy obawiasz się o swoich bliskich i rodzinę, którzy przebywają na Ukrainie?
- Sytuacja na Ukrainie jest bardzo trudna. Wojna trwa i zabiera coraz więcej istnień ludzkich. Ukraińcy są odważni i moja rodzina też stara się być odważna. Codziennie się o nich martwię, bo moje rodzinne miasto, wbrew woli jej mieszkańców, okupuje obecnie armia rosyjska.
źródło: Concordia Elbląg.