Codziennie towarzyszy im uczucie strachu i poniżenia. Bite, maltretowane i upokarzane – nie potrafią lub nie mają sił prosić o pomoc. Przemoc w rodzinie najczęściej dotyka kobiet. Ale nie tylko, niewidzialne ofiary to również osoby starsze, niepełnosprawne i dzieci. Tylko do września bieżącego roku w Elblągu wpłynęło 152 wnioski o przyznanie niebieskiej karty.

Jak przerwać zmowę milczenia i przezwyciężyć wstyd towarzyszący znęcaniu się w rodzinie? – o tym dyskutowali uczestnicy wczorajszego posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa i Spraw Społecznych.

Niebieska karta przyznawana jest osobom, wobec których stosowana jest przemoc w rodzinie. Karta gwarantuje opracowanie indywidualnego planu pomocy poszkodowanym. W ramach tego programu ofiary przemocy informowane są o o możliwościach pomocy psychologicznej, prawnej, socjalnej i pedagogicznej. Niebieska karta zapewnia niezwłoczny dostęp do pomocy medycznej oraz schronienie w całodobowej placówce oferującej wsparcie.

Najwięcej niebieskich kart w Elblągu zakłada wciąż policja (96 wniosków), następnie MOPS, przedstawiciele medyczni i oświata. W ostatnich latach obserwuje się wzrost zachowań agresywnych w małżeństwach. W tym przypadku przemoc zadawana jest zarówno przez oprawców płci męskiej jak i żeńskiej. Ofiarami są niestety często ci najbardziej bezbronni: dzieci i osoby starsze. Nie odnotowuje się natomiast przemocy wobec osób niepełnosprawnych. Pojawia się tu pytanie – czy przemoc w tej grupie nie występuje, a może przedstawiciele jednostek interwencyjnych nie docierają do ofiar? Całkowite uzależnienie psychiczne, fizyczne i finansowe, daje bowiem nieograniczone pole do zadawania cierpienia, tym którzy nie są w stanie poprosić o pomoc.

- 248 osób na terenie Elbląga zostało dotkniętych przemocą, w tym kobiet 114 (104 do 65 roku życia, 10 powyżej 65), małoletnich 124 . Przemoc fizyczna dotyczyła 108 osób, psychiczna – 127 , seksualna - 8, innego rodzaju - 3. W niektórych przypadkach obserwuje się wszystkie rodzaje zachowań destrukcyjnych. Kategoria spraw związanych z przemocą jest dla policji bardzo wysoka, nikt z nas nie przejdzie obojętnie wobec tego problemu. Świadomość pokrzywdzonych jest duża. Dążymy do tego, żeby osoby pokrzywdzone chciały do nas przychodzić, sąsiedzi chcieli świadczyć prawdę - mówi Komendant Miejski Policji w Elblągu insp. Marek Osik.

Przemoc w rodzinie jest przestępstwem, którego nic nie usprawiedliwia. Znęcanie się nad słabszymi, często zastraszonymi ofiarami jest i powinno być karane. Nie proszenie o pomoc nie oznacza, że maltretowana osoba takiej pomocy nie potrzebuje.