Temat ulicy Donimirskich, inwestora i ewentualnego wybudowania drogi dojazdowej do ul. Browarnej powraca na nasze łamy po raz kolejny. Na wtorkowej (30.09) sesji Rady Miasta radny Ryszard Klim składał w tej sprawie interpelację.

Inwestor, który buduje budynek mieszkalny na ul. Donimirskich zwracał się z prośbą o zmiany w Miejskim Planie Zagospodarowania Przestrzennego. W zamian za możliwość dobudowania jednego piętra chciał wykonać również drogę dojazdową do ul. Browarnej.

„Jedna z nielicznych w kadencji inicjatyw uchwałodawczych zakończyła się niepowodzeniem; została wycofana. Nie do pogodzenia okazały się poglądy różnych grup mieszkańców. Z pewnością łączy wszystkich tam mieszkających przekonanie o konieczności połączenia kompleksu osiedlowego Donimirskich, Rechniewskiego, Daszyńskiego z ul. Browarną. Wobec niemożności dokonania tego przez prywatnego inwestora temat wraca do miasta” - zwraca uwagę w swojej interpelacji radny Ryszard Klim.

Radny zauważa, że nim pojawił się ten temat, interpelował już w tej sprawie w styczniu. Skłoniło go do tego pismo ESM Sielanka dotyczące uciążliwości komunikacyjnych mieszkańców. Wówczas okazało się, że w MPZP jest przewidziana możliwość skomunikowania z ul. Browarną, co nie oznacza, że musi się pojawić, zwłaszcza, że w budżecie nie ma środków finansowych.

„To spowodowało poszukiwanie innych możliwości, m.in. z udziałem inwestora, który zadeklarował wybudowanie drogi, oczekując zgody na nadbudowę budynku o piętro. Było to nietypowe rozwiązanie, ale jedynie ono pozwalało na zrealizowanie połączenia. Trudno zważyć rację argumentów wszystkich uczestników dyskusji. Dlatego też zaistniała wspomniana decyzja o wycofaniu inicjatywy” - dodaje radny.

Radny zwracał się do prezydenta z prośbą o zabezpieczenie środków pieniężnych w projekcie budżetu 2015 na tą niewielką inwestycję.

Ryszard Klim przesłał nam również informację, dlaczego zgłosił wycofanie projektu uchwały z obrad sesji.

„Jako jeden z inicjatorów Inicjatywy Uchwałodawczej w sprawie przystąpienia do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu zlokalizowanego przy ul. Donimirskich w Elblągu-zmiany fragmentu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego osiedla na Stoku-Zachód w Elblągu- zwracam się o wycofanie projektu uchwały z obrad dzisiejszej sesji. Jest to moja propozycja indywidualna.”

Do Komisji Gospodarczej, Rady Miasta oraz Urzędu Miejskiego w grudniu 2013 roku wpłynął sprzeciw ESM „Sielanka” w sprawie wydania pozwolenia na budowę budynku wielorodzinnego. Sielanka złożyła sprzeciw, ponieważ na osiedlu brakuje infrastruktury drogowej. Ponadto ciężki sprzęt, wjeżdżający na teren budowy wpływał negatywnie na stan i możliwości poruszania się pieszych i pojazdów w obrębie ulic Rechniewskiego, Daszyńskiego i Próchnika.

Tematem infrastruktury drogowej zajęła się Komisja Gospodarcza 23 grudnia 2013 roku. Sprawa pozwolenia budowlanego znajdowała się poza możliwościami Komisji. Uznano, że potrzebne jest natychmiastowe udrożnienie wjazdu na ul. Browarną oraz wstrzymanie ruchu ciężkich pojazdów z doprowadzeniem ulic do normalności użytkowania.

„W dniu 2 stycznia 2014 r. sprawa połączenia z Browarną była także przedmiotem mojej interpelacji. Otrzymałem odpowiedź od Pana Wiceprezydenta, że w planie miejscowym przewidziana jest możliwość skomunikowana ul. Donimirskich z ul. Browarną. Ale, ale…miejscowe plany nie rozstrzygają, że takie połączenia muszą być wykonane. Oznaczało to, że teren Pod Lipkami pozostanie takim, jakim na tle nowo zmodernizowanej trasy 503 go oglądamy” - dodaje radny SLD.

Wówczas pojawiła się propozycja inwestora, który zgodził się wybudować połączenie z ulicą Browarną w zamian za możliwość podwyższenia budynku o jedno piętro, ale to wymagało zmiany MPZP. Na forach internetowych odbyła się dość szeroka dyskusja na ten temat. Zdania było podzielone.

„W tej sytuacji powstała Inicjatywa Uchwałodawcza. Podzieliła ona mieszkańców. Było 600 podpisów z adresami za drogą w tej postaci; podobno część podpisujących nie wiedziała, że podpisuje się także za podwyższeniem budynku. Kolejna lista ( 101) podpisów (bez adresów) dotyczyła protestu przeciwko zmianie Planu i podwyższaniu budynku. Towarzyszyła temu dyskusja internetowa. Ponieważ Mikołaj Gogol z nieśmiertelnym „Rewizorem” i „wziatkami” mocno w nas tkwi, dyskusja dotyczyła też łapówek. Musiały być, bo przecież czy ktoś normalny włoży rękę pomiędzy szprychy” - informuje Klim.

W związku z tym radny Ryszard Klim wnosił o wycofanie Inicjatywy Uchwałodawczej z obrad Sesji Rady Miasta oraz o zabezpieczenie w projekcie budżetu 2015 środków na wybudowania łącznika.