› bieżące
09:00 / 26.06.2015

Drogo i nieopłacalnie. Targowisko straciło klientów

Drogo i nieopłacalnie. Targowisko straciło klientów

fot. elblag.net

Wysokie ceny i niska jakość odzieży – z takimi opiniami spotkaliśmy się w rozmowie z kupującymi na Miejskim Targowisku. Z kolei żywność ma za sobą mnóstwo zwolenników, zwłaszcza wśród osób starszych. Czy warto zatem kupować na elbląskim rynku?

Kilkanaście lat temu, jeszcze w momencie, kiedy elbląski rynek był umiejscowiony przy ul. Teatralnej, niemal w miejscu dzisiejszego hipermarketu Kaufland, stanowił centrum handlu i wymiany całego miasta.

Dziś Targowisko Miejskie wydaje się być puste i zapomniane, tym bardziej, że w pobliżu otworzyła się olbrzymia galeria z setkami sklepów, które mają konkurencyjne ceny i szeroki wybór asortymentu.

Jednak czy to jest jedyna przyczyna obecnego stanu rzeczy?

Jak byłam mniejsza to tam kupowałam ubrania. Zawsze było taniej i wszystko wydawało się fajne. Ostatnio byłam z mamą, przejrzałam parę rzeczy, ale szczerze mówiąc szału nie robią, a i ceny są powalające. Jak mam zapłacić 50 zł za sweterek, to wolę iść do renomowanych sklepów i kupić w tej samej, a przynajmniej mam wtedy gwarancję, że jeśli coś mi się z nim stanie to zwrócą mi pieniądze

– opowiada 19-letnia Ania.

Jak się okazuje, cena często jest nieadekwatna do jakości. Z opinii klientów wynika, że wyroby zakupione na Targowisku Miejskim szybko ulegają zniszczeniu. - W zimę przez długi czas szukałem odpowiedniej kurtki. Nie znalazłem nic ciekawego, więc przypomniało mi się o „ruskim rynku”. Jedna mi się spodobała, dałem 150 zł i wróciłem do domu. Pochodziłem w niej tydzień, zaczęły wychodzić nitki, rękawki zaczęły się pruć i w końcu zaczęła wyglądać tak, że nie dało się już jej założyć. To były moje ostatnie zakupy w tamtym miejscu – wspomina 33-letni Grzegorz.

Choć coraz częściej słyszy się negatywne opinie odnośnie sprzedawanej tam odzieży, produkty spożywcze dalej cieszą się dużą popularnością. Wiele osób przyjeżdża nawet z końca miasta, by móc się w nie zaopatrzyć właśnie w tym miejscu.

Ja na rynek to po ziemniaki i warzywa na obiad chodzę, bo zawsze świeże mają, nie tak jak w tych marketach. Zresztą tam niby promocje, ale jednak wychodzi drożej. A tu czasem nawet można się potargować, albo dostanie się trochę więcej i człowiek ma pewność, że będzie dobre

– twierdzi 63-letnia Janina.

Podobne opinie mają młodsi klienci. - Mama zawsze po szkole mówi żebym zaszedł po jajka, bo tutaj mają świeże, prosto od kur – zdradza 11-letni Bartek.

Ciekawi jesteśmy opinii naszych czytelników. Czy na Targowisku Miejskim znajdziemy jeszcze produkty warte zainteresowania?

6
4
oceń tekst 10 głosów 60%

Powiązane artykuły

Targowisko miejskie. Kiedy doczeka się końca remontu?

29.01.2014 komentarzy 3

Zakończył się pierwszy etap remontu targowiska miejskiego w Elblągu. Łącznie powstały 73 miejsca postojowe wraz z wjazdem na teren targowiska. Chociaż w tym roku...

Targowisko miejskie na Modrzewinie? Jest taki projekt

15.09.2014 komentarzy 13

Budżet Obywatelski to w dużej mierze projekty mieszkańców dotyczące zagospodarowania najbliższej okolicy zamieszkania. Dotyczą głównie remontu...

Co dalej z targowiskiem? PiS ma pewien pomysł…

23.06.2016 komentarzy 17

Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Zdzisław Olszewski, w ramach całego klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości, złożył interpelację w sprawie modernizacji...

Koncepcja zagospodarowania Targowiska Miejskiego za 56 tys. zł

05.09.2016 komentarzy 5

Elbląski magistrat w drodze przetargu wyłonił firmę, która zajmie się się zaprojektowaniem nowej koncepcji zagospodarowania terenu Targowiska Miejskiego....