Dwoje synoptyków z zarzutami w sprawie tragedii po nawałnicy
Dwie harcerki zginęły w sierpniu ubiegłego roku podczas nawałnicy w Suszku, pow. chojnicki. Dwaj synoptycy są kolejnymi osobami, którym prokuratura postawiła zarzuty.
W nocy z 11 na 12 sierpnia ubiegłego roku przez Bory Tucholskie przeszła nawałnica. Dwie nastolatki uczestniczące w obozie harcerskim w Suszku, pow. chojnicki zostały przygniecione przez drzewo. Nie przeżyły. Wiele osób z obrażeniami przewieziono do szpitala.
Prokuratura Okręgowa w Słupsku przedstawiła zarzuty popełnienia przestępstwa kolejnym osobom, dwojgu synoptykom: Witoldowi W. z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie oraz Marii M. z centrum nadzoru operacyjnego z IMGW w Warszawie.
W dniu nawałnicy pełnili dyżury meteorologiczne z kompetencjami podejmowania decyzji dla obszaru całego kraju. Osobom tym zarzucono nieumyślne niedopełnienie obowiązków służbowych polegające na nie podwyższeniu dla obszaru województwa pomorskiego oraz województwa kujawsko-pomorskiego ostrzeżenia meteorologicznego z 2 na 3 stopień zagrożenia, pomimo istniejących ku temu przesłanek
- informuje Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Witold W. oraz Maria M nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im przestępstwa. Odmówili składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Nie zastosowano wobec nich żadnego ze środków zapobiegawczych.
Za popełnienie zarzucanego przestępstwa podejrzanym grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat 2.
Dla przypomnienia, w tej sprawie zarzuty popełnienia przestępstwa zostały już wcześniej przedstawione 3 osobom: byłemu już Dyrektorowi Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Chojnicach Andrzejowi N., a także komendantowi obozu harcerskiego w Suszku Mateuszowi I. oraz jego zastępcy Włodzimierzowi D.
Obecnie w śledztwie trwa postępowanie przygotowawcze. Zakończenie planowane jest do 30 września.