Michał Wawryn, dyrektor MPO w Elblągu, zachęcał do segregowania odpadów. - Segregacja to pieniądze, które leżą na ulicy - mówił. Oprócz tego podał do wiadomości fakt, że firma, którą zarządza znów będzie sprzątać ulice. To efekt umowy z Urzędem Miasta. Takie zadania będzie znów pełnić po trzech latach.

- Po trzech latach MPO będzie sprzątać ulice, chodniki w okresie letnim. Na ulicach pojawią się również polewaczki. Będziemy sprzątać przystanki. Chcemy zajmować się dzikimi wysypiskami. Wyciągneliśmy wnioski z przeszłości - mówi dyrektor. Odniósł się na dodatek do nowego projektu Eko Patrolu, który ma dbać o wizerunek czystości miasta. - Na sesji Rady Miasta w ramach interpelacji pojawił się pomysł by Eko Patrol był częścią Straży Miejskiej. Zaproponowałem jednak, że MPO zrobi to bardziej efektywnie. Chciałbym podziękować za wsparcie Urzędowi Pracy - dodał. Eko Patrol miał rekrutować osoby bezrobotne. Kilkunastu kandydatów zostało przyjętych.

Eko Patrol rozpoczął działalność w maju 2014 roku a jego zadaniem jest dbanie o czystość naszego miasta, co w szczegółach oznacza: sprzątanie chodników, ścieżek rowerowych, przystanków, opróżnianie koszy ulicznych, likwidację „dzikich wysypisk”, a także – a w zasadzie przede wszystkim – segregację odpadów bezpośrednio w miejscach ich gromadzenia, czyli w obudowach śmietnikowych oraz stałe motywowanie mieszkańców do coraz lepszej segregacji i większej dbałości o porządek tak w śmietnikach, jak i wokół nich.

Oprócz tego MPO będzie wręczać mieszkańcom worki na śmieci. - Będziemy wydawali dla mieszkańców worki do zbierania odpadów. Najpierw dla tych, którzy deklarują segregację. Pierwsze będziemy wręczać osobiście, chcemy to zrobić od pierwszego lipca tego roku.