Dyskusja na niedzielę : jakich sklepów brakuje w Elblągu?
fot. elblag.net
Choć niedawno otworzono nam Galerię, wielu osobom brakuje kilku ulubionych marek odzieżowych. W Elblągu istnieje również spory problem ze zdobyciem konkretnych materiałów budowlanych czy też doposażenia domu. Jesteśmy zatem ciekawi, jakiego sklepu brakuje naszym czytelnikom?
Przed rozbudowaniem Galerii OGRODY, w naszym mieście nie można było mówić o różnorodności asortymentu. Markowych sklepów odzieżowych było niewiele, a w małych sklepikach i na giełdach – wszystko było robione na tzw. „jedno kopyto”. Teraz pozornie jest lepiej i każdy może znaleźć coś dla siebie. Elblążanie mają jednak różne opinie - dla jednych aktualna ilość sklepów jest wystarczająca, ale innym zabrakło niektórych marek.
Wśród sklepów zajmujących się sprzedażą artykułów spożywczych, prym w naszym mieście wiedzie oczywiście sieć Biedronek. Wedle naszych ustaleń, mieszkańcom brakuje chociażby Netto czy Tesco.
W najgorszej sytuacji jest chyba znalezienie dobrego sklepu budowlanego. Dziś prym na rynku elbląskim wiedzie NOMI, jednak asortyment nie zawsze jest zadowalający. Ponadto elblążanom brakuje w tym sektorze konkurencji – miejsca, gdzie mogliby porównać ceny oraz jakość produktów.
Być może wasze wypowiedzi będą wskazówką dla potencjalnych przedsiębiorców i osób, które chciałyby zająć się franczyzą. Jesteśmy zatem ciekawi, jakich marek i sklepów Wam brakuje w mieście?