Towarzyszą nam od najmłodszych lat. Pomagają zrozumieć otaczającą rzeczywistość, dostarczają bogatych przeżyć i wrażeń, pobudzają wyobraźnię. Mieszkańcy baśniowego świata bawią i fascynują, dają poczucie bezpieczeństwa i uczą. Wybrana data nie jest przypadkowa - jest to dzień urodzin jednego z największych twórców bajek - Walta Disney’a. 

 

Bajki opowiadane przez naszych rodziców, dziadków... Te pisane, czytane, oglądane w telewizji... Każdy z nas ma wspomnienia z nimi związane, bo niezależnie od tego ile mamy lat, w każdym z nas jest trochę dziecka. Dzisiejsze święto, ma na celu wskrzesić w nas  poczucie lekkiej nostalgii, powrotu do czasów młodzieńczych, ale i zwrócić uwagę na to, czy dzisiejsze postaci z bajek mogą konkurować z tymi sprzed 20 - 30 lat. 

 

Świętowanie tego dnia ma również bardzo duże znaczenie dla dzieci, naszych czy też z naszego otoczenia. Przekazując im własne historie tyczące się różnych animacji, tego jak my postępowaliśmy w ich wieku, pozwala zawęzić relacje. Samo to, że dzielimy się swoimi wspomnieniami, czytamy im bajki na dobranoc, dajemy nie tylko dobry przykład, że czytanie jest twórcze, ale i pomagamy poszerzać horyzonty, wyobraźnię jak i wskazujemy na pozytywne wartości zawarte w każdej bajce. 

 

Przytaczając wątki z bajek, w których dobro zwycięża, nakierowujemy malucha na to, co tak naprawdę w życiu ma rację bytu, a bycie uczciwym niesie ze sobą wiele pozytywnych skutków. A teraz pytanie, czy sam dzień ma tak wpłynąć na to? Oczywiście, że nie. Dzień, jak co dzień, on tylko pozwala sobie przypomnieć o tym, jak my byliśmy  młodzi, a najgorszym problemem było spóźnienie się na wieczorynkę.

 

A Wy? Do której bajki z dzieciństwa wracacie we wspomnieniach najczęściej? Podzielcie się historiami.