Elbląskie przedszkolaki mają dziś swoje święto – Światowy Dzień Pluszowego Misia, który przypada 25. listopada. Wymyślono go w 2002 r., dokładnie w 100-lecie powstania tej niezapomnianej zabawki, którą kochają zarówno chłopcy, jak i dziewczynki, a czasami dorośli (chociaż się nie przyznają).

Wszyscy chyba znają takie słynne misie jak: Koralgol, Uszatek, Kubuś Puchatek, czy Miś Paddington... Jeśli nawet ktoś nie zna tych bohaterów, to na pewno zajadał się nie jeden raz miśkami haribo. Niewątpliwie niedźwiadki są jednymi z najpopularniejszych (i najsympatyczniejszych) bohaterów bajek i baśni.

W naszym mieście niektóre przedszkola zorganizowały w święto tego pluszaka, wydarzenia dla dzieci. Imprezę „misiową” przygotowali też z pedagodzy ze Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowaczego nr 2 przy ul. Polnej 8a. Dodajmy, że od pięciu lat Światowy Dzień Pluszowego Misia obchodzi również Przedszkole nr 23. Ponieważ ich impreza każdego roku jest szczególnie barwna, pełna konkursów, a maluchy za każdym razem mają ze sobą swoje misie.

Postanowiliśmy przygotować specjalną galerię zdjęć, którą zamieścimy jutro (26 listopada) na naszym serwisie Elblag.net w dziale poświęconym dzieciom.

 

- Zwykle obchodzimy nasze święto dokładnie w urodziny misia czyli 25. listopada, ale w tym roku z uwagi na spotkanie ze strażakami, zmuszeni byliśmy je przełożyć na środę – informuje Wioletta Jerzykiewicz, z-ca dyr.  Przedszkola nr 23 przy ul. płk. St. Dąbka 49. - Zawsze prosimy, aby na naszą zabawę dzieci przyniosły ze sobą swoje ukochane misie. Maluchy chętnie nas słuchają. Ponieważ w tym roku mamy okrągłą rocznicę, a ta forma naszej zabawy stała się tradycją „23-ki”,  na jutro przygotowaliśmy... „Bal pluszowego misia”. Będą też konkursy, zagadki, zabawimy się m.in. w wymienianie największej liczby głównych bohaterów, którymi są niedźwiadki.

 

Wicedyrektor Jerzykiewicz wspomniała nam też, że pomysł placówki spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem rodziców:

- Miś wzbudza mnóstwo pozytywnych emocji, takich jak: zaufanie, opiekuńczość, przywiązanie czy oddanie. Pewnie dlatego, swego czasu dzień ten był propagowany w wielu pismach pedagogicznych, zalecających organizowanie wydarzeń z nim związanych.

Co ciekawe z sympatycznym pluszakiem wiąże się pewna legenda, sięgająca 1902 r.

Jak amerykańska wieść niesie, Theodore Roosevelt - prezydent Stanów Zjednoczonych podczas polowania nie zgodził się na odstrzelenie małego niedźwiadka.

Gdy myśliwi chcieli dokończyć dzieła, stanął w obronie małego zwierzątka. Sprawę opisał dziennik „Washington Post”. Tak powstała karykatura prezydenta, broniącego misia od niechybnej śmierci.

Fot. Repr. SP nr 11 Konin

Nie wiadomo na ile ta legenda jest prawdziwa. Sądząc po historii II wojny światowej, Roosevelt chyba nie miał ochoty ratować każdego. Być może dla misia zrobił wyjątek. Wkrótce popularną historię wykorzystano marketingowo. Właściciel nowojorskiego sklepu na Brooklinie - Morris Mitchom, na cześć prezydenta nazwał swoje pluszaki „Teddy's Bear” (niedźwiadek Tedd'iego). Prezydent Roosevelt wcześniej zgodził się, jednak z małą nutą sarkazmu powiedział: „Nie sądzę, żeby moje imię było wiele warte w tym niedźwiedzim interesie”. Tymczasem wkrótce tak nazwana zabawka podbiła Amerykę, a Dzień Pluszowego Misia dzieci obchodzą na całym świecie.