Prima aprilis (łac. 1 kwietnia), dzień żartów — święto obchodzone 1 kwietnia, z którym związane są tradycje robienia żartów, celowego wprowadzania w błąd rodziny, znajomych. W tym dniu również w mediach pojawiają się różne nieprawdziwe, żartobliwe informacje. W krajach anglojęzycznych dzień ten nazywany jest Dniem Głupca (ang. Fool's Day).

Geneza Prima Aprilis

Początki świętowania 1 kwietnia są niejasne. Według jednej z teorii Prima Aprilis wywodzi się z perskiej tradycji Sizdah Bedar, które to jest świętem radości i solidarności. Początki perskiego święta sięgają 536 r. p.n.e., co czyni je najstarszą, wciąż żywą tradycją. Prima Aprilis w obecnej formie wiąże się z wprowadzeniem kalendarza gregoriańskiego w 1562 r. przez papieża Grzegorza XIII.

Świętowanie Prima Aprilis w Polsce

Do Polski zwyczaj ten dotarł z Europy Zachodniej i upowszechnił się w XVII wieku w formie podobnej do dzisiejszej. Współcześnie nie tylko zwykli ludzie, ale również media takie jak stacje radiowe i telewizyjne, gazety oraz portale internetowe podają 1 kwietnia nieprawdziwe wiadomości obok faktów, co niekiedy utrudnia zorientowanie się, które z podanych informacji są prawdziwe.

My też pofantazjowaliśmy

Również na łamach elblag.net część dzisiejszych informacji należy traktować jedynie w kategorii żartu. Czytelnicy, w większości, je rozszyfrowali dość szybko. A więc:

1. Rząd nie podjął decyzji o szybkim przekopie Mierzei Wiślanej, choć wszyscy pewnie byśmy takiego rozwiązania oczekiwali.

2. Nic nam nie wiadomo, aby Lech Wałęsa rozważał możliwość walki o fotel prezydenta Elbląga. Chociaż prezydent Wałęsa jest dość „nieobliczalny”, i kto wie...

3. Nie będzie Dziennej Jazdy Bez Celu. Z tego co nam wiadomo, to ta akcja nadal ma mieć charakter jazdy nocnej.

4. Miguel Palencia, przynajmniej na razie, nie wzmocni elbląskiej drużyny Concordia, choć patrząc na hiszpański zaciąg piłkarzy, to być może wcale to aż takim żartem nie będzie...