Dziś wybory do Parlamentu Europejskiego. Jest kilka incydentów
fot. Konrad Kosacz
Od godz. 7.00 trwa głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Otwartych zostało ponad 27 tys. lokali wyborczych. Głosować można do godz. 21. Polacy wybierają 51 eurodeputowanych. O jeden mandat ubiega się średnio 25 kandydatów. Państwowa Komisja Wyborcza na konferencji prasowej poinformowała o kilku incydentach, do jakich doszło w ostatnim czasie.
Sędzia Antoni Ryms stwierdził, że od początku ciszy wyborczej odnotowano przypadki zrywania, przyklejania czy zamalowywania plakatów wyborczych. - Do PKW wiele osób zgłosiło informacje o naruszeniu ciszy wyborczej w internecie - zaznaczył Ryms. Dodał, że te sprawy są przekazywane policji.
Przedstawiciel PKW powiedział, że w Komisji Obwodowej nr 1 w Wicku doszło do "przykrego incydentu". O godz. 6.45 jeden z członków komisji usiłował wrzucić do urny wyborczej trzy głosy. Jak sam miał stwierdzić, zamierzał zagłosować za siebie, swoją żonę i syna. Z incydentu został sporządzony raport, a mężczyzna najprawdopodobniej zostanie odwołany z komisji. Sędzia Ryms, jako kolejny incydent, przywołał sprawę z jednej z komisji obwodowych w Lwówku, gdzie nie zjawił się jeden z jej członków.
W eurowyborach startuje 1 277 kandydatów. Uprawnionych do głosowania jest ponad 30 mln wyborców. Do końca głosowania w Polsce trwa cisza wyborcza. Po godz. 21 będzie można publikować sondaże exit polls. Wybory do europarlamentu w państwach UE rozpoczęły się w czwartek i zakończą się w niedzielę o godz. 23. Unijne przepisy nie narzucają ciszy wyborczej. Zakazują jedynie publikacji oficjalnych wyników wyborów, nawet cząstkowych i wstępnych, przed zamknięciem wszystkich Zdaniem PKW podczas ciszy wyborczej także w Polsce nie jest zakazane informowanie o sondażach exit polls z innych krajów członkowskich. Aby w eurowyborach oddać ważny głos, trzeba postawić krzyżyk - znak X - w kratce po lewej stronie nazwiska kandydata na jednej z list komitetów wyborczych.
Udając się do lokalu wyborczego, należy wziąć dowód tożsamości - to warunek, by karta została nam wydana. Karta ma formę broszury zawierającej na kolejnych kartkach listy kandydatów zarejestrowane w danym okręgu wyborczym (w kolejności zgodnej z wylosowanymi numerami). Na każdej liście będzie od pięciu do 10 nazwisk kandydatów. Aby oddać ważny głos, należy wpisać znak X w kratkę znajdującą się po lewej stronie nazwiska wybranego kandydata. Każdy symbol inny niż "dwie przecinające się linie, których punkt przecięcia znajduje się w obrębie kratki" w kratce przy nazwisku kandydata spowoduje, że głos będzie nieważny. Nie można więc zagłosować, wpisując w kratkę np. V. Głos będzie nieważny także wtedy, gdy wyborca w żadnej z kratek nie postawi znaku X.
Zagłosować można tylko na jednego kandydata. Postawienie znaku X przy nazwisku na więcej niż jednej liście spowoduje, że głos będzie nieważny. Natomiast jeśli X zostanie postawiony przy więcej niż jednym nazwisku kandydatów na tej samej liście, głos będzie ważny - otrzyma go kandydat na wyższym miejscu na liście. Krzysztof Lorentz z Krajowego Biura Wyborczego podkreślił, że w kratkach przy nazwiskach kandydatów nie można dokonywać żadnych korekt. - Wszelkie zamazania w kratkach spowodują, że głos będzie nieważny, gdyż nie będzie pewności co do woli wyborcy - zaznaczył. Żadnego wpływu na ocenę ważności głosu nie mają natomiast dopiski na karcie do głosowania poza kratkami. - Dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych numerów list i nazw lub nazwisk albo poczynienie innych dopisków poza kratką nie wpływa na ważność oddanego na niej głosu.
Szef PKW Stefan Jaworski zaapelował do wyborców, aby po otrzymaniu karty do głosowania w lokalu wyborczym sprawdzili, czy jest ona opatrzona pieczęcią obwodowej komisji (pieczęć okręgowej komisji będzie wydrukowana). Podkreślił, że karty do głosowania są standaryzowane, wydrukowane w formie broszury na białym papierze w formacie A4. Na każdej karcie jest informacja, jakich wyborów dotyczy, jest podany numer okręgu, numery stron, a w prawym górnym rogu umieszczono specjalne wycięcie do nałożenia nakładki brajlowskiej. Do urny należy wrzucić całą kompletną kartę do głosowania. Karta, z której część została oderwana i wrzucona osobno lub w ogóle niewrzucona, będzie nieważna.