Elbląg. 150 tys. zł jest winien bezdomny za wizyty w izbie wytrzeźwień
fot. Pixabay
Za III kwartał klientom Pogotowia Socjalnego, dawnej izby wytrzeźwień umorzono prawie 275 tys. zł należności. Dłużników było 214.
Do Pogotowia Socjalnego, przy Królewieckiej policja i straż miejska przywozi pijane osoby, tzn. mające powyżej 0,5 promila alkoholu. Pobyt w zależności od upojenia alkoholowego trwa zwykle od 8 do 12 godzin, a czasem, nawet 20. Opłata wynosi 250 złotych za jeden pobyt.
Zdarza się, że trafiają do nas osoby nawet dwa razy na dobę. „Rekordzista” jest winien prawie 150 tys. zł. Nadal jest systematycznie przywożony
- informuje Mariola Tomaszewska, główna księgowa Pogotowia Socjalnego w Elblągu.
Za III kwartał (od lipca do września) prezydent Elbląga, na podstawie ustawy o finansach publicznych, umorzył 214 dłużnikom nieuiszczone opłaty za pobyt w Pogotowiu Socjalnym – dokładnie 274 tys. 393 zł i 23 grosze oraz zdecydował o rozłożeniu na raty 12 dłużnikom kwoty 3 tys. 987 zł.
Od wielu osób nie sposób wyegzekwować długu, ponieważ są bezdomne i nie posiadają żadnego majątku. Gdy komornik potwierdzi, że nie możliwości ściągnięcia należności dług jest umarzany, ale jednorazowo nie więcej niż 10 tys. zł.
Czas windykacji opłat się zmieniał. Teraz to 3 lata, a do 2014 czas „gnębienia” dłużnika wynosił 5 lat, a przed 2010 rokiem – aż dziesięć lat.