› bieżące
15:11 / 22.12.2022

Elbląg 65. na liście miast, po których porusza się najwięcej szkodowych kierowców

Elbląg 65. na liście miast, po których porusza się najwięcej szkodowych kierowców

fot. Nadesłane

Z deklaracji kierowców z Elbląga wynika, że ponad 22% z nich spowodowało przynajmniej jedną szkodę komunikacyjną. Taki wynik oznacza, że to miasto znajduje się w drugiej połowie zestawienia największych ośrodków w Polsce pod względem liczby kierowców deklarujących szkody. Z danych wynika, że w regionie ostrożniejszych kierowców można było spotkać w Ełku.

Eksperci multiporównywarki rankomat.pl przeanalizowali deklaracje właścicieli samochodów poszukujących taniego OC. Celem było sprawdzenie, po których miastach poruszało się najwięcej kierowców przyznających się do spowodowania w przeszłości chociaż jednej szkody.

Okazuje się, że najwięcej szkodowych kierowców można było spotkać w Sosnowcu (28,6%), a najmniej w Gnieźnie (17,5%). 

22,4% kierowców z Elbląga przyznało się do spowodowania w przeszłości przynajmniej jednej szkody. W rezultacie miasto znalazło się na 65. miejscu w zestawieniu 84 ośrodków. Statystyczny szkodowy kierowca z Elbląga ma 37 lat i porusza się Volkswagenem Golfem, choć w przeszłości szkód mógł dokonać innym pojazdem. Statystyki dotyczące kolizji i wypadków wpływają na cenę OC w danym regionie, a w Elblągu średnia składka w III kwartale 2022 r. wyniosła 540 zł. To więcej o 43 zł niż wynosi średnia dla całego kraju.

W badanym okresie mniej za obowiązkową polisę komunikacyjną płacili kierowcy z Ełku (479 zł), a więcej kierowcy z Olsztyna (535 zł). Po wymienionych miastach poruszało się odpowiednio mniej (20,2%) i więcej (27,9%) kierowców ze szkodą na koncie.

- Historia ubezpieczenia kierowcy jest najważniejszym czynnikiem branym pod uwagę przez ubezpieczycieli, jeśli chodzi o wycenę OC. Bezszkodowi kierowcy mogą liczyć na maksymalne zniżki. Jednak towarzystwa ubezpieczeniowe na podstawie danych dotyczących kolizji i wypadków, sieci dróg oraz natężenia ruchu oceniają ryzyko wystąpienia szkody w danym mieście czy regionie. Wysokie ryzyko może oznaczać wyższą cenę obowiązkowej polisy – komentuje Stefania Stuglik, ekspertka ds. ubezpieczeń komunikacyjnych multiporównywarki rankomat.pl. – Podczas kalkulacji składki ubezpieczyciele biorą pod uwagę więcej parametrów. Dlatego zawsze warto porównać oferty wszystkich towarzystw, ponieważ każde z nich inaczej będzie oceniać ryzyko wystąpienia szkody – dodaje.

Zmotoryzowani mieszkańcy Elbląga nie wypadli najlepiej, gdy uwzględni się deklaracje z całego regionu. W województwie warmińsko-mazurskim 21,9% kierowców przyznało się do przynajmniej jednej szkody w swojej historii ubezpieczenia. Nic więc dziwnego, że średnia wojewódzka cena OC okazała się niższa o 59 zł od średniej ceny OC w Elblągu i wyniosła 481 zł.

W skali całego kraju najmniej za OC płacili kierowcy z Podkarpacia (425 zł), a najmniej szkodowych kierowców można było spotkać na Lubelszczyźnie (20,4%). 
 

0
0
oceń tekst 0 głosów 0%