Na 3 miesiące sąd aresztował dziś 46-letniego mężczyznę, który miał znęcać się nad swoją rodziną. Policjanci przesłuchali rodzinę oraz świadków. Zebrany materiał trafił do sądu wraz z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowanie. Sąd przychylił się do wniosku i mężczyzna trafił do aresztu.

O sprawie pisaliśmy 26 lutego kiedy to miała miejsce interwencja domowa.

Funkcjonariusze, którzy zostali wysłani przez dyżurnego na interwencję domową do jednego z mieszkań na terenie Elbląga zatrzymali 46-letniego agresora. Miał on zastraszać kobietę oraz trójkę dzieci. Sytuacja była bardzo poważna. Chwilę później policjanci weszli do mieszkania, gdzie miał przebywać mężczyzna oraz dzieci. Jego żona była wystraszona i twierdziła, że wcześniej doszło między nią a mężem do kłótni i rękoczynów. Miała zostać kilkakrotnie uderzona. Policjanci wezwali na miejsce pogotowie i kobieta trafiła pod opiekę lekarza.

Ruszyła też cała procedura dotycząca ochrony rodziny. W konsekwencji 46-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze prowadzący sprawy znęcań przesłuchali na drugi dzień rodzinę mężczyzny oraz świadków. To pozwoliło na postawienie 46-latkowi zarzutów oraz wystąpienie z wnioskiem do sądu, poprzez prokuraturę o tymczasowy areszt. Dziś decyzją sądu mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Za znęcanie się nad rodziną może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu