› sąd
08:43 / 20.02.2018

Elbląg. Będzie rozprawa odwoławcza w sprawie gwałtu na tłumaczce

Elbląg. Będzie rozprawa odwoławcza w sprawie gwałtu na tłumaczce

Od wyroku  w sprawie gwałtu na tłumaczce dokonanego przez ratowników medycznych odwołali się wszyscy zainteresowani. Będzie rozprawa odwoławcza w Sądzie Okręgowym w Elblągu, ale jeszcze sąd nie wyznaczył jej terminu. Sprawa stała się głośna w całym kraju, wyrok krytykował Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny. 

Przypomnijmy. 35 - letnią tłumaczkę mieli zgwałcić dwaj ratownicy medyczni elbląskiego szpitala podczas szkolenia w Kaliningradzie we wrześniu 2013 roku. W maju 2015 roku Sąd Rejonowy w Elblągu za gwałt i inne czynności seksualne skazał Mariusza C. na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat, a Jarosława G. - na 8 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata. Zasądził też od oskarżonego Mariusza C. na rzecz pokrzywdzonej kwoty 30 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, a od  Jarosława G. kwoty 10 tys. zł. 

Obie strony nie były z wyroku zadowolone. Po apelacji Sąd Okręgowy w Elblągu uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. W marcu 2016 roku proces ruszył od początku. Były przesłuchania świadków, oskarżonych i biegłych. Pokrzywdzona nie stawiała się w sądzie. Sędzia nałożył 500 złotych grzywny. Gdy pełnomocnik oskarżonej złożył wniosek, żeby jej przesłuchanie odbyło się w drodze wideokonferencji sąd zgodził się. Taka rozprawa odbyła się. 
Cały czas proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.

20.11. 2017 roku zapadł wyrok  w sprawie gwałtu na tłumaczce. Mariusza C.  elbląski sąd uznał winnym i skazał na 2 lata bezwzględnego pozbawienia wolności oraz przyznał od niego na rzecz pokrzywdzonej 10.000 zł zadośćuczynienia. Natomiast Jarosław G. został uniewinniony. 

Elbląska prokuratura nie zgodziła się z wyrokiem i złożyła apelację. 

Ten wyrok krytykowało nie tylko wielu internautów, ale także  Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny.

Trzeba być całkowicie pozbawionym empatii i człowieczeństwa, by dokonać tak odrażającej zbrodni na chorej na epilepsję kobiecie. Taki wyrok ofiara mogła odebrać jako kpinę z jej cierpienia. Jej oprawcom należy się surowa kara, a nie łagodne traktowanie. Dlatego jako prokurator generalny polecę złożenie apelacji 

– mówił Zbigniew Ziobro. Podajemy za onet.pl 

Od wyroku odwołał się także pełnomocnik pokrzywdzonej kobiety. Nie zgadza się z uznaniem za niewinnego Jarosława G. oraz ze zbyt niskim zadośćuczynienie za doznane krzywdy. 

Pełnomocnik Mariusza C. domaga się uniewinnienia. 

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%