Elbląg. Biedronce zależy na Ukraińcach
fot. materiały prasowe
Ciągle wzrasta liczba zatrudnionych Ukraińców. Na terenie Elbląga jest ich ponad 2 tysiące, a w Olsztynie ponad 5 tys. osób. Biedronka to zauważyła i zaprasza do spróbowania „Smaków Ukrainy” - słoniny peklowanej i kiełbasy Domasznia Werbliński.
Ukraińcy chętnie pracują w Elblągu – 2160 osób oraz w Olsztynie - 3339, według danych ZUS z grudnia ubiegłego roku. Jest to najliczniejsza grupa narodowościowa. Białorusinów w naszym mieście jest tylko 194, a w Olsztynie – 732. Oczywiście są to osoby zatrudnione legalnie.
Obcokrajowiec, który pracuje w Polsce podlega ubezpieczeniom społecznym (wyjątkiem jest sytuacja, gdy wyklucza to umowa między Polską a krajem macierzystym pracownika). Oznacza to, że składki tych osób, tak samo jak składki obywateli Polski, zasilają Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, a to z niego wypłacane są bieżące świadczenia dla wszystkich osób zgłoszonych do ubezpieczeń w ZUS
- wyjaśnia Anna Ilukiewicz regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa warmińsko-mazurskiego
Obecność Ukraińców zauważyła Biedronka i zaproponowała ich ulubione smaki. Na półkach sieci, w ramach oferty "Smaki Ukrainy" znaleźć można: ukraiński specjał Słoninę Peklowaną, zawijaną Kiełbasę Domasznia Werbliński (parzona i pieczona z świeżym czosnkiem i świeżo mielonym pieprzem), Kwas Lidsky Chlebowy, Piwo Obolon i dla łasuchów chałwa ukraińska w polewie kakaowej, produkowana z nasion słonecznika.