12:09 / 13.06.2017

Elbląg – czym możemy się pochwalić, a co lepiej ukryć przed gośćmi?

Elbląg – czym możemy się pochwalić, a co lepiej ukryć przed gośćmi?

Masz rodzinę, przyjaciół, znajomych. Chcesz na kilka dni, zbliżają się przecież wakacje, zaprosić ich do Elbląga. Co pokażesz bliskim w naszym mieście, a jakie rejony miasta raczej będziesz chciał przed nimi ukryć?

 

"Czy w Elblągu jest cokolwiek do pokazania poza fragmentami starówki z katedrą pw. św. Mikołaja i Bramą Targową" – zastanawiają się sceptycy.

 

„Nie przesadzajmy. Elbląg jest bardzo pięknie położony. Mamy wspaniały park miejski „Bażantarnia”, którego pozazdrościć nam mogą inne, znacznie większe miasta. To teren wspaniałych spacerów, a także znacznie dłuższych wędrówek. W mieście nie brakuje także innych atrakcyjnych terenów zielonych” - ripostują optymiści.

 

I jedni (sceptycy) i drudzy (optymiści) w jednym są zgodni – uważają się za realistów.

 

A jaka jest prawda? Czy tkwi ona – tak jak się lubi mówić – pośrodku?

 

Faktem jest, że położeniu (krajobrazowemu – dodajmy) naszego miasta trudno coś zarzucić. Z jednej strony rzeka (fakt, ze nadbrzeża nie są zagospodarowane, a teren przecież aż kusi), a z drugiej urozmaicony obszar Bażantarni i Wzgórz Elbląskich. W samym mieście miejscem przechadzek może być park Modrzewie lub park Kajki.

 

Z kolei elbląskie Stare Miasto kusi nie tylko zabytkami, ale także kafejkami, kawiarniami i restauracjami.

 

„Kafejki, kawiarnie i restauracje – są wszędzie, a zabytki? No nie przesadzajmy. Jest ich w Elblągu tyle, co kot napłakał. A ich atrakcyjność… - sceptycy zawieszają głos. „Nie mówmy już o starówce krakowskiej, ale i Stare Miasto w Gdańsku jest bardzie atrakcyjne niż nasze. Nawet w małym Fromborku turyści mają więcej do zwiedzania. A z drugiej strony jest bardzo atrakcyjny Malbork” - argumentują bezlitośnie.

 

Czy jednak sceptycy wiedzą, że nasza katedra jest najwyższym kościołem po prawej stronie Wisły? 97-metrowa wieża (pierwotnie miała powyżej 100 metrów) jest wyższa od wież kościoła Mariackiego w Krakowie, czy bazyliki Mariackiej w Gdańsku.

 

„Jak już zejdziecie z tej wieży na ziemię, to może zaprosicie gości do spaceru w okolice Obrońców Pokoju – tu można pokazać, jak zatrzymał się czas” - nie tracą ducha sceptycy.

 

I na tym kończymy ten dialog. A jakiego zdania są Państwo? Czym możemy pochwalić się w Elblągu, a na co spuścić zasłonę wstydu?

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%