Tak twierdzą dziennikarze serwisu 300polityka.pl. W artykule możemy przeczytać, że Elbląg jest jednym z pięciu miast, w których potencjalna wygrana PiSu pokaże czy partia potrafi sobie radzić w miastach. Nasze miasto staje w szranki z Łodzią, Katowicami, Krakowem oraz Radomiem.

Dziennikarze serwisu podkreślają, że PiS w Elblągu otrzymało szansę po udanym referendum. Wygrana tej partii w naszym mieście będzie oznaczać, że PiS obietnic dotrzymał, a mieszkańcy dają szansę Jerzemu Wilkowi na kolejny, 4-letni etap w Urzędzie Miejskim. Ewentualna porażka aktualnego włodarza „(...) byłaby intepretowana przez PO jako sygnał, że wyborcy – gdy już poznają na czym polega „zmiana” PiS – wcale jej nie akceptują.”

Według badań Jerzy Wilk ma duże szanse 16 listopada. Sondaż przeprowadzony przez Radio Gdańsk pokazuje dużą przewagę aktualnego prezydenta nad kontrkandydatami, sondaż gazety internetowej portel.pl plasuje go na drugim miejscu. Natomiast w sondażu prowadzonym przez info.elblag.pl oraz nasz serwis Jerzy Wilk znajduje się w końcówce zestawienia.

Co to oznacza? Raz: sondaże nie są jednoznaczne, więc wynik wyborów trudno przewidzieć. Dwa: czy ktoś „rozbije: najbardziej przewidywaną dogrywkę pomiędzy Wróblewskim a Wilkiem? Trzy: na Elbląg 16 listopada znów spojrzą kamery ogólnopolskich stacji telewizyjnych.

Źródło: 300polityka.pl