Elbląg. Firma za sprzątanie chce 1,4 miliona zł więcej niż daje miasto
fot. archiwum elblag.net
Miasto ogłosiło przetarg na świadczenie usług utrzymania czystości w 10 budynkach Urzędu Miejskiego i terenach przyległych przez dwa lata. Chodzi o sprzątanie codzienne, raz w tygodniu i raz na kwartał. Zgłosiło się sześć firm i każda chce więcej niż daje miasto, od trzystu tys. zł do 1,4 miliona zł.
Wbrew pozorom Urząd Miejski nie mieści się tylko w głównym gmachu, przy Łączności 1. Obejmuje też budynki:
przy ul. Kosynierów Gdyńskich 24,
przy ul. Łączności 2, przy ul. Kosynierów Gdyńskich 42,
pomieszczenia Referatu Obsługi Kierowców przy Placu Dworcowym 4,
pomieszczenia Departamentów przy ul. Czerwonego Krzyża 2,
Kamieniczki przy ul. Świętego Ducha 3-4,
Centrum Zarządzania Siecią Miejską przy ul. Orzeszkowej 2,
Bramę Targową ul. Stary Rynek,
pomieszczenia Departamentu Świadczeń Rodzinnych przy ul. Jaśminowej 11,
budynek Ratusza Staromiejskiego przy ul. Stary Rynek 25,
pomieszczenia Nieodpłatnej Pomocy Prawnej w budynku MOPS przy ul. Winnej 9 (pok. 400).
To wszystko trzeba posprzątać. Ogłoszono przetarg: "Na świadczenie usług utrzymania czystości budynkach Urzędu Miejskiego i terenach przyległych" przez dwa lata od 1 maja 2019 roku do 1 maja 30 kwietnia 2021 roku. Chodzi o codzienne sprzątanie, raz w tygodniu i raz na kwartał. Wszystkie czynności są dokładnie wyszczególnione. Wiadomo, że łączna powierzchnia do sprzątania wynosi ponad 10 tys. metrów kwadratowych, czyli hektar.
Zgłosiło się sześć firm. Przed otwarciem ofert miasto podało, że może zapłacić 549 tys. zł. „Najtańsza” firma z Elbląga zaoferowała 833 tys. zł, natomiast „najdroższa” z Kielc - 1,9 miliona zł .
Według przyjętych kryteriów o tym kto wygra przetarg zdecyduje w 60 procentach cena, a w 40 procentach zgoda na czyszczenie rynien. Wszyscy chętnie zgodzili się na czyszczenie rynien. Na razie decyzja jeszcze nie zapadła.