Elbląg i Kaliningrad będą współpracować. Dziś podpisano porozumienie
Porozumienie o ścisłej współpracy Elbląga z Kaliningradem stało się faktem. Dziś w Urzędzie Miejskim Jerzy Wcisła, Przewodniczący Rady Miasta Elbląga oraz Aleksandr Pjatikop Przewodniczący Rady Miejskiej Deputowanych Kaliningradu podpisali 5 letnie porozumienie w tej sprawie. Obie strony nastawiają się na czerpanie korzyści z tej współpracy.
Oba miasta są położone w odległości 100 kilometrów od siebie. To niewiele. Jednak Elbląg i Kaliningrad dzieli granica polsko-rosyjska, która jest jednocześnie granicą Unii Europejskiej z Federacją Rosyjską. Mimo to samorządowcy obu miast widzą potrzebę ścisłej współpracy. Zielone światło do takich rozmów dało porozumienie o małym ruchu granicznym. W Elblągu i Kaliningradzie pojawiły się też przedstawicielstwa tych miasta. Na tym jednak nie koniec. Samorządowcy z obu miast chcą bowiem ścisłej współpracy na wielu płaszczyznach.
Dlatego w piątek, w obecności dziennikarzy, Jerzy Wcisła i Aleksandr Pjatikop podpisali porozumienie o współpracy obu miast.
- Podpisaliśmy dziś porozumienie, które będzie obowiązywało przez 5 lat – mówił Jerzy Wcisła. – Następstwem tego będzie powołanie zespołów roboczych, które będą realizowały założone projekty.
Samorządowcy z obu miast widzą potrzebę większego zbliżenia do siebie naszych społeczeństw, organizowania spotkań dziennikarzy z Elbląga i Kaliningradu, ściślejszych kontaktów na poziomie edukacji czy organizowanych wspólnie imprez sportowych.
- Oczywiście, co za tym idzie, chcemy także rozwijać żeglugę na Zalewie Wiślanym – dodał Jerzy Wcisła. – Mamy zamiar budować porozumienie między naszymi miastami i przełamywać narosłe przez lata stereotypy.
Przewodniczący Rady Miejskiej Deputowanych Kaliningradu Aleksandr Pjatikop podkreślił, że współpraca łączy nasze miasta już 20 lat. Jednak dopiero teraz wchodzi ona na nieco inny poziom.
- Elbląg, zaraz po Gdańsku, jest dla nas bardzo ważnym miastem. Chcemy mocniej zacieśnić współpracę na wielu płaszczyznach – od biznesu, edukacji po sport – mówił Pjatikop. – Nasze miasta leżą bardzo blisko siebie.
To tylko odległość 100 kilometrów. Bardzo nam zależy na większej współpracy, na wielu płaszczyznach. Chcemy też jak najszybciej otworzyć drogę wodną z Kaliningradu do Elbląga.
Samorządowiec z Kaliningradu chwalił także prezydenta Grzegorza Nowaczyka.
- Szybko znaleźliśmy wspólny język. Myślę, że współpraca z prezydentem Nowaczykiem będzie się układała bardzo dobrze. I nie chodzi tu o żadną politykę. Po prostu Wasz prezydent doskonale rozumie, co znaczy dobra współpraca między dwoma miasta – mówił Pjatikop.
Prezydent Grzegorz Nowaczyk podkreślił, że rozmowa z Przewodniczącym Rady Miejskiej Kaliningradu było krótkie, ale konkretne.
- Od razu zaczęliśmy rozmawiać tylko o tym, co może przynieść korzyści naszym mieszkańcom – mówił Grzegorz Nowaczyk. – Jesteśmy zainteresowani ścisłymi kontaktami naszych przedsiębiorców z firmami z Kaliningradu. Podczas zbliżających się w marcu br. targów budowlanych w Kaliningradzie nasze miasto będzie miało wspólne z Konsulatem RP w Rosji stoisko promocyjne. Podczas targów będziemy chcieli rozmawiać z merem Kaliningradu i rosyjskimi przedsiębiorcami na temat współpracy z elbląskimi firmami.
Prezydent Nowaczyk podkreślił, że miasto bardzo poważnie podchodzi do kwestii związanej z rosyjską firmą Awtotor, która chce w Obwodzie Kaliningradzkim zatrudnić od 20 do 30 tys. ludzi. Władze naszego miasta będą chciały z tą firmą nawiązać współpracę.
- Planujemy też szeroką kampanię informacyjną Elbląga w Kaliningradzie – mówił prezydent Nowaczyk. – Przygotowanie do tego już ruszyły. W Kaliningradzie staną infomaty z informacjami o Elblągu. Będziemy chcieli wykorzystać reklamę naszego miasta w portalach internetowych funkcjonujących w Kaliningradzie. Nasza reklama pojawi się także na urządzeniach mobilnych. Szukamy odpowiednich miejsc na lokalizację naszych bilbordów. Promocja Elbląga w Kaliningradzie będzie bardzo mocna.
Przewodniczący Rady Miasta Elbląga Jerzy Wcisła dodał, że zostanie także wydana dla mieszkańców Kaliningradu gazeta, w której znajdą oni informacje na temat tych lokali gastronomicznych w Elblągu, gdzie obsługa rozmawia po rosyjsku.
- Jesteśmy otwarci na propozycje wszystkich instytucji i środowisk Elbląga, które chcą rozpocząć współpracę z Kaliningradem – dodał Jerzy Wcisła.