Elbląg jakiego nie znacie to nasz cykl pokazujący nasze miasto z trochę innej perspektywy. Niekiedy tej lepszej, niekiedy tej gorszej. Jego publikację zawiesiliśmy na czas zimowy, lecz teraz powracamy z nową fotorelacją. Tym razem na celownik wzięliśmy dzielnicę Nad Jarem.

Dzięki, trzeba to powiedzieć sobie wprost, wysokim czynszom płaconym przez mieszkańców ta dzielnica naszego miasta jest po prostu zadbana. Wśród bloków jest mnóstwo terenów zielonych, wszelkie krzewy są zawsze przycięte na czas. W chwili robienia zdjęć, trwały porządki po okresie zimowym.

Niestety, jak wszędzie i ta dzielnica boryka się z różnymi problemami. Jak widać na zdjęciach dewastacja nowych elewacji jest na porządku dziennym. Niestety, trudno doszukiwać się tutaj artystycznych graffiti – najczęściej są to wulgarne napisy.

Zapraszamy do naszej fotorelacji.