Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali w Żurawcu 26-letniego mężczyznę, który jechał… zdecydowanie za szybko. Policyjny miernik prędkości wskazał 106 km/h w miejscu ograniczenia do 50. Mężczyzna stracił prawo jazdy na 3 miesiące.

Zdarzenie miało miejsce wczoraj w podelbląskiej miejscowości Żurawiec. Tam policyjny patrol mierzył prędkość przejeżdżających aut. W pewnym momencie pojawiło się audi jadące z prędkością ponad 100 km/h. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że kierował nim 26-letni mężczyzna. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy na czas 3 miesięcy. Dzieje się tak w momencie, gdy przez kierującego przekroczona zostanie prędkość w terenie zabudowanym o 50 km/h. Mężczyznę ukarano 500 złotowym mandatem karnym.

Podczas wczorajszych działań policjanci oprócz pomiarów prędkości sprawdzali też trzeźwość kierujących. Łącznie wykonano 109 takich badań.

kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu