Business Centre Club wypowiedział walkę z nielegalnym handlem wyrobami tytoniowym na bazarach i targowiskach. Przypomina, że konsumenci kupując nielegalne papierosy wchodzą w konflikt z prawem. Grożą im za to wysokie grzywny. 

Przypomnijmy, że domową wytwórnię nielegalnych papierosów zlikwidowali 6 czerwca w Elblągu funkcjonariusze miejscowej Straży Granicznej. Zabezpieczyli przeszło 40 kg krajanki tytoniowej i prawie 1200 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Ich łączną wartość oszacowano na blisko 38 tys. zł.
Funkcjonariusze Działu Kontroli Celno-Skarbowej Rynku w Elblągu przeprowadzili kontrolę w jednym ze sklepów położonych w powiecie elbląskim. W trakcie przeszukania ujawnili 42 kg tytoniu bez polskich znaków akcyzy, a także 1077 paczek papierosów bez aktualnych znaków akcyzy. 

Krajowa Administracja Skarbowa objęła patronatem kampanię społeczną Business Centre Club prowadzoną pod hasłem „Wspólna walka z nielegalnym handlem wyrobami tytoniowym na bazarach i targowiskach". 

Konsumenci często nie są świadomi faktu, iż kupując nielegalne wyroby tytoniowe wchodzą w konflikt z prawem oraz tego, że grożą im za to wysokie grzywny. Osoby kupujące papierosy niewiadomego pochodzenia często nie zdają sobie też sprawy, że za produkcją i handlem nielegalnymi wyrobami tytoniowymi stoją zorganizowane grupy przestępcze i dokonując takich zakupów dają im zarobić

- czytamy w komunikacie. 

Celem kampanii jest zwiększenie świadomości społecznej o nielegalnych wyrobach tytoniowych i ograniczenie popytu na nielegalne produkty oraz utrudnienie ich dostępności. Kampania w prosty sposób pokaże konsekwencje nielegalnego produkowania, dystrybucji i nabywania wyrobów tytoniowych dla całego społeczeństwa. 

Organizatorzy akcji przygotowali cały pakiet materiałów informacyjnych m.in. ulotki, plakaty, ogłoszenia prasowe oraz spot internetowy. Docelowo kampania ma objąć swoim zasięgiem województwa, w których udział nielegalnych wyrobów tytoniowych jest największy

- informuje Krajowa Administracja Skarbowa.  

Jak informuje KAS w 2015 r. szara strefa stanowiła nawet 19 proc polskiego rynku wyrobów tytoniowych. Dwa lata później  wynosiła niecałe 16 proc. W 2018 r. spadła do najniższego w historii prowadzonych badań poziomu 11,3 proc. (wg Instytutu ALMARES), a wg raportu KPMG wielkość szarej strefy w obszarze papierosów była w Polsce nawet niższa - oszacowano ją na 9,9 proc.