Policja na jednej z działek przy ul. Podchorążych odkryła zwłoki młodego mężczyzny. Był on ranny w głowę. Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo. 

Po ustaleniu podstawowych faktów zdarzenia prokurator podjął decyzję o przeprowadzeniu sekcji zwłok. 

Podczas oględzin stwierdził on ranę postrzałową głowy z broni czarnoprochowej „zabytkowej” (produkowanej do końca XIX wieku – red.). Mężczyzna oddał jeden strzał do siebie

- wyjaśnia Jarosław Żelazek, prokurator rejonowy w Elblągu.

Według śledczych  może chodzić w tej sprawie o czyn z art. 151 Kodeksu karnego.  

Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. 

Taka wydaje się najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń, na tym etapie śledztwa. Wynika to dodatkowo z przesłuchań osób powiązanych mężczyzną.