Na przetarg na zakup i montaż kamer w pięciu punktach miasta na Zawadzie zgłosiły się trzy firmy. Zaproponowały ceny od 197 tys. zł do 218 tys. zł. Miasto mogło wydać tylko 165 tys. zł i przetarg unieważniono. 

Miasto ogłosiło przetarg na: 

Rozbudowę systemu monitoringu wizyjnego IP miasta Elbląg – Zakup i montaż kamer w miejscach dostępnych do światłowodów: 
Żłobek Miejski nr 5 ul. Kalenkiewicza 25; 
EPEC ul. Józefa Wybickiego 21
EPEC ul. Kalenkiewicza 26
rejon zjeżdżalni i placu zabaw przy przedszkolu nr 29 przy ul. Gen. Andersa 5a, 
skrzyżowanie ul. Obrońców Pokoju z ul. Wiejską.

Na tę inwestycję głosowali elblążanie w  ramach  Budżetu Obywatelskiego 2018.
 
Na przetarg zgłosiły się trzy firmy: dwie z Elbląga i jedna z Gdańska. Przed otwarciem ofert miasto podało, że na inwestycję może przeznaczyć 165 tys. zł. „Najtańsza” firma zaproponowała 197 tys. 154 zł, natomiast „najdroższa” 218 tys. 537 zł. Przetarg unieważniono. Tak uzasadnili urzędnicy tę decyzję:

W przedmiotowym postępowaniu zostały złożone trzy oferty. Cena każdej z tych ofert przewyższa kwotę, którą Zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia.

Gdyby przetarg rozstrzygnięto, to firma miałaby na zakończenie montażu kamer 42 dni, od daty udzielenia zamówienia.