Elbląg. Palił sklejką meblową w piecu. Zapłacił grzywnę
fot. SM w Elblągu
Elblążanin palił płytą meblową, podklejonymi parkietami lakierowanymi, sklejką meblową oraz podłogową jako standardowy opał. Sprawa trafiła do sądu, który nałożył grzywnę w wysokości 500zł.
Dyżurny Straży Miejskiej w Elblągu otrzymał zgłoszenie o dymie z odorem spalanych odpadów, wydobywającym się z komina domku jednorodzinnego przy ul. Osiedle Marynarzy.
Strażnicy zlokalizowali miejsce, z którego wydobywał się duszący dym i dokonali kontroli paleniska. Sprawca wykroczenia ujawnił czym pali w piecu grzewczym.
To co zostało wskazane przez mężczyznę przerosło najśmielsze oczekiwania strażników, ponieważ niecodzienną sytuacją jest gdy ktoś wskazuje płytę meblową, podklejone parkiety lakierowane, sklejkę meblową oraz podłogową, książki i czasopisma jako standardowy opał. Mężczyzna był nieświadomy popełnianego wykroczenia i nigdy wcześniej nie był notowany w systemach Straży Miejskiej w związku z czym został mu zaproponowany mandat karny w wysokości 200zł za wykroczenie
- informuje mł. str. Karol Hoffman, Straż Miejska w Elblągu.
Chodzi o wykroczenie z art. 191 Ustawy o odpadach - Termiczne przekształcanie odpadów poza spalarnią lub współspalarnią odpadów
Mężczyzna skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy przyjęcia mandatu karnego w związku z czym został sporządzony wniosek do Sądu Rejonowego w Elblągu o ukaranie. Sąd nie uznał tłumaczenia mężczyzny i nałożył na niego grzywnę w wysokości 500zł czym podkreślił, że nie ma zgody na spalanie w piecach grzewczych rzeczy, które wpływają negatywnie na zdrowie nas wszystkich.
Pamiętajmy, że grzywna za powyższe wykroczenie może wynosić nawet 5 tys. zł
- wyjaśnia mł. str. Hoffman.
Strażnicy w tym roku podjęli prawie 400 interwencji dotyczących termicznego przekształcania odpadów a łączna kwota mandatów karnych za to wykroczenie przekroczyła już 10 tysięcy złotych.