› policja
13:50 / 02.05.2018

Elbląg: Policjanci wyciągali trzytonowy jacht

Elbląg: Policjanci wyciągali trzytonowy jacht

fot. KMP w Elblągu

Nietypowe zgłoszenie od oficera dyżurnego usłyszeli policjanci z patrolu wodnego. Interwencja miała dotyczyć jachtu, unieruchomionego na mieliźnie. Z pomocą przyszli a właściwie przypłynęli mundurowi.

Sytuacja miała miejsce wczoraj (1.05) około godziny 15.00. Do policjantów pełniących służbę na wodzie dotarła informacja od dyżurnego, iż jacht motorowy utknął na mieliźnie. Jego właściciel informował, że stracił manewrowość, po tym jak utknął w płytszym miejscu i przegrzał silnik próbując się stamtąd wydostać. 3 tonowy jacht z mielizny wyciągnęli policjanci przy pomocy łodzi patrolowej Parker, wyposażonej w 200 konny silnik.

Jacht holowaliśmy przez około 2 km do miejsca bezpiecznego czyli do przystani Bryza – Stara żeglarska zasada mówi też o tym, że na wodzie trzeba sobie pomagać

– mówi mł. asp. Dominik Bieniek z patrolu wodnego. 

To pierwsze dni funkcjonowania patrolu wodnego w tym sezonie. Policjanci dysponują dwiema łodziami motorowymi. Jedna to właśnie 200 konny Parker, druga to 90 konny Harpun. Obie łodzie zabezpieczają akweny wokół Elbląga.

kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%