W sobotni wieczór niebo nad Elblągiem rozbłysło tysiącem światełek, a wszystko to za sprawą Elbląskiego Oddziału Abstrakcyjnego, który postanowił pójść w ślady innych miast w Polsce i zorganizować Wieczór Lampionów. Elblążanie podchwycili ideę i tłumnie zjawili się całymi rodzinami o godz. 19.00 na placu cyrkowym przy ul. Warszawskiej. To pierwsza taka akcja w Elblągu i z pewnością nieostatnia.

Podniebne Lampiony sięgają swoją historią setki lat wstecz, do czasów gdy armie wykorzystywały je jako sygnalizację świetlną. Z czasem zostały przysposobione przez prosty lud, który używał ich do przesyłania swoich życzeń do Nieba. Tak więc dzisiejszy wieczór lampionów był poniekąd symbolem odpływających zmartwień i problemów, które zastąpi szczęście i powodzenie.

-To naprawdę niesamowite widowisko – mówiła jedna z uczestniczek, która wraz z rodziną przyszła dziś na Wyspę Spichrzów. Szkoda tylko, że część lampionów została wypuszczona przed czasem, aczkolwiek cieszę się, że również Elbląg organizuje takie imprezy – dodała.

Elbląski Wieczór Lampionów został zorganizowany przez Elbląski Oddział Abstrakcyjny, który zadbał również o to, by moment wypuszczania w niebo kolorowych światełek był niecodzienny. Niestety słabe nagłośnienie przygrywającego zespołu reggae nie dodało wyjątkowości tego wydarzenia. Mimo wszystko warto było tu dzisiaj być, chociażby po to by, puścić swe niespełnione życzenia do nieba.

Zapraszamy do obejrzenia krótkiej relacji video: