› bieżące
07:30 / 08.09.2016

Elbląg sięga po social media. Na kim się wzorować?

Elbląg sięga po social media. Na kim się wzorować?

Co prawda konkurs na człowieka, który w odpowiednim departamencie w Ratuszu zajmie się obsługą social media nie został jeszcze rozstrzygnięty, ale już dziś warto dać przyszłemu pracownikowi kilka wskazówek. Dzięki analizie Fundacji Pro Progressio wiemy, które miasta są najbardziej aktywne na Facebooku, Twitterze i Instagramie i jakie treści dominują na profilach. Co ciekawe, sprawy biznesowe są ZA sportem i kulturą.

Osoba, która podejmie się (trudnego) zadania obsługi miejskich kanałów social media musi przede wszystkim obrać spójny cel i linię promocyjną. To nie jest zadanie na kilka tygodni, ale na przynajmniej kilkanaście miesięcy do przodu. Warto by było, aby taka osoba w swojej pracy wzorowała się przede wszystkim na innych miastach, które już od dawna odkryły olbrzymi potencjał promocyjny drzemiący właśnie na Facebooku czy Twitterze.

Według analizy Fundacji Pro Progressio, która w ostatnim czasie sprawdziła to, jak duże miasta radzą sobie z obsługą social media, miasta przede wszystkim wykorzystują tę drogę do promocji kulturalno-sportowej i turystycznej. Promocja biznesowa w tym przypadku schodzi na drugi plan.

Potencjalny pracownik, który zajmie się social media w Elblągu, może się przede wszystkim wzorować na nieodległym Gdańsku czy też Gdyni. Ten pierwszy zresztą wygrywa w rankingu Pro Progressio z liczbą 29.500 zamieszczonych postów na Twitterze. Miejsce drugie - Gdynia (23.700) a trzecie - Wrocław (20.800).

Podobnie ma się z liczbą obserwujących - prowadzi Warszawa (97.900), na drugim Wrocłąw (51.300), trzecie to Gdańsk (11.000) oraz Gdynia (8.970). Gdańsk jest również w czołówce jeżeli chodzi o liczbę obserwujących na Facebooku.

Z analizy treści na profilach polskich miast wynika, że miasta w lipcu publikowały przede wszystkim informacje i aktualności kulturalne (obecne na 21 kanałach na Twitterze i 27 profilach facebookowych) oraz sportowe (odpowiednio 18 i 25). Ponadto Twitter służył polskim miastom do promocji turystycznej oraz informacji pogodowej. Jedynie pięć kanałów zamieściło treści związane z edukacją, a tylko trzy biznesem oraz ofertami pracy. Nieco inaczej sytuacja wygląda na Facebooku. Tu informacja i promocja biznesowa znajduje się na czwartym miejscu – po kulturze, sporcie i turystyce. Tego typu treści zamieściło na swoich profilach 16 miast.

Media społecznościowe, takie jak analizowany przez Fundację Twitter i Facebook, ale także i inne, wśród których są LinkedIn, Instagram czy choćby Pinterest, to doskonałe narzędzia do promocji miast i samorządów. Są to narzędzia z jednej strony przydatne mieszkańcom i turystom, ale z drugiej szeroko-pojętemu biznesowi.

Fundacja w podsumowaniu raportu zaznaczyła, że dobrze by było gdyby samorządy mocniej doceniały potencjał wirtualnego świata i, wykorzystując jego możliwości, zachęcały biznes do rozwoju w miastach i gminach.

Mamy wyłącznie nadzieję, że nowy pracownik Urzędu Miejskiego weźmie sobie do serca swoją pracę - od jego poczynań może wiele się w naszym mieście zmienić. Żywimy nadzieję, że wyłącznie na lepsze.

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Powiązane artykuły

Urząd Miejski wreszcie zadba o social media. Pracownik poszukiwany!

10.08.2016 komentarzy 4

Trudno zliczyć wszystkie nasze publikacje na temat kanałów social media prowadzonych przez Urząd Miejski. Niestety, ani razu nie udało nam się dostrzec...

Osoby od social media w Ratuszu nadal brak. Nikt nie spełnił wymagań

29.08.2016 komentarzy 4

Informowaliśmy już na naszych łamach o tym, że pięć osób było chętnych do obsługi miejskich kanałów social media. Niestety, jak udało się nam...